Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa i czwartek


wczoraj pochłonęłam ok. 1366 kcal - więc bardzo ładnie.
Wieczorkiem pojechałam w końcu na zakupy, potrzebowałam kurteczki wiosennej. I kupiłam sobie trenczyk w Cubusie, są akurat w promocji, rozmiar 38 kolor camel, do tego świetną chustę w C&A. teraz mam motywację, żeby trochę zrzucić, bo trenczyk troszkę "ciągnie" się w ramionach więc nie mogę za bardzo rąk wyciągać do przodu, ale jak troszkę ze mnie zejdzie to będzie idealny, to taki dodatkowy motywator
poza tym ustaliliśmy w końcu datę chrzcin: 8 maja - Młoda będzie miała wtedy już pół roku. I mam dodatkową motywację do schudnięcia. Widziałam wczoraj jeszcze w Reserved prostą sukienkę czarno białą i do tego czerwony żakiecik... nawet nie przymierzałam (bo nie było sensu), mam nadzieję, że za miesiąc jeszcze będą.
mam nadzieję więc, że wreszcie się ogarnęłam.

dziś w planie wychodzi mi podobn ilość kcal co wczoraj, dodatkowo planuję ćwiczenia. wieczorem chata wolna, bo małż z synem jadą do logopedy i wrócą ok. 21, więc położę małą spać i na orbiego

Jak Młoda się obudzi to jeszcze pójdziemy na spacerek, bo pogoda piękna!!!!
Miłego dnia Kobietki!!!