Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek


witam

Niedzieli i moje diety wczorajszej wolę. nie komentować to była porażka zjadłam nie znowu tak wiele ale kaloryczne rzeczy. Piekłam sernik z brzoskwiniami to zjadłam kilka kawałków w ciągu dnia. Dziś już jest lepiej Choć nie idealnie. Córka starsza ma straszliwy katar i dobija mnie to wczoraj jak zawsze.nie mogłam zasnąć ok 12 położyłam się dopiero a rano wstać ciężko jak zawsze. Dobrze ze.maleństwo moje całe noce przesypia. 

Zjadłam dziś:

3 kromki wieloziarnistego chleba z.chuda wedlina pomidor kawa z mlekiem

Bułka zwykła z wedlina i masłem (córka nie zjadła a mamie szkoda wrzucić)

3 duże śliwki kawałek mały sernik.z brzoskwiniami 

Pół gotowane brokułami z piersią z kurczaka smażona jak na gyros

Porcja nie za duża spaghetti jabłko zielona.herbata