Jest wspaniale drugi dzień diety, przeszedł rewelacyjnie. Nie jestem głodna, ani razu nie zmieniłam diety, co nie zdarza się rzadko. Duży grzech to- nie przeprowadziłam treningu, jakoś ten przygotowany dla mnie indywidualnie do mnie nie przemawia. Ale coś wymyślę, coś co będzie mi sprawiało przyjemność.