Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień jak co dzień


Wzięło mnie dzis na generalne porządki...
 jutro ciag dalszy:), mam nadzieję ze mi nie przejdzie:))

1,5 l wody+ 1 kawa
Sniadanko ; dwie malutkie kanapeczki chlebka żytniego z robionym przeze mnie smalczykiem:)
obiadek; Kotlety mielone ; mięso mocno zmielilam + jajka + przyprawy + otręby zmielone. Wymieszane i usmażone jako cienkie kotleciki na oliwie z oliwek. Do tego surówka...Eksperymentalna ale wyszła pycha; Starłam w malakserze na najgrubszych oczkach kapustę, cebulę ,  ogórek konserwowy, dodałam trochę groszku kons. i troszeczkę majonezu. :)Polecam:))
Kolacja; Twarożek lekki na słodko z musli.
A potem zjadłam jeszcze taki maleńki kawałeczek wędzonego łososia.



No i dojechałam do tego Milówka:)... cały czas jeszcze zima więc i widoczek piękny zimowy:))
Pokonalam kolejne 53,9km /1950kcal/

A teraz jadę do Wisły... mialam tam być rzeczywiscie,ale nie wypaliło... więc sobie sama chociaż wirtualnie zwiedzę...ciekawa jestem co mnie ominęlo:)


A dzis; 25km rowerkiem.

DZIEŃ 27=
27 dzień woda zaliczona
26 dzień bez słodyczy
26 dzień bez białego pieczywa
27 dzień ćwiczenia zaliczone
20 dzień bez białego cukru
:))
...hmm... przez te dni ziemniakow też nie jadłam:))))...jak to sie stało?



Moja wirtualna podróż...

Pokaż dookoła Polski na większej mapie



  • ewkunia

    ewkunia

    29 stycznia 2011, 15:15

    wspaniale Ci idzie! Naprawdę :) i jeszcze ta wirtualna podróż. :) po prostu pięknie i oby tak dalej. Fajnie na pasku wygląda, że już tyle za nami. Jakaś 1/3 drogi. :)))

  • asiaczekk

    asiaczekk

    29 stycznia 2011, 11:51

    Oby tak dalej ;)

  • AgaSzczypiorek

    AgaSzczypiorek

    29 stycznia 2011, 11:34

    Milówek uroczy! A co do porządków - to powinnam się zabrać, a zamiast porządkowania - siedzę na Vitalii ;-) Ale trzeba wziąć z ciebie przykład. Miłego weekendosa!

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    29 stycznia 2011, 09:40

    Twoje jedzenie wygląda pysznie a waga spada imponująco.

  • bozenka82

    bozenka82

    29 stycznia 2011, 09:33

    kiedyś się wybrać!Byłam w Ustroniu - pięknie :)

  • smutasekCZYLIja

    smutasekCZYLIja

    29 stycznia 2011, 00:45

    ale te twoje obiadki smakowicie wyglądają;-)