Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
padam na pysk;)


woda zaliczone!
Śniadanie; .....chlebek żytni ze smalczykiem robionym
Obiadek; karkówka pieczona w piekarniku bez dodatku tłuszczu w warzywach + surówka z białej kapusty robiona.
podwieczorek; serek z mlekiem i otrębami
kolacja ; chlebek +wędlinka +sałatka jarzynowa (łyżka)


godz. siatkówki...............było jak zwykle;)
8km rowerkiem


Wszystko ZALICZONE:)


idę spac.....aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-oooooo
  • anuszka87

    anuszka87

    18 lutego 2011, 13:05

    naprawde jesteś wielka!!! podziwiam Cię!! przy tylu obowiązkach , jeszcze znajdujesz czas, by poćwiczyć, ugotować smaczny obiad, pilnować diety...rewelacja!!!

  • ewkunia

    ewkunia

    18 lutego 2011, 11:41

    :))