Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zielono mi:)))


Tak ogólnie też:)))
Ale miałam dziś motorek.... mieszkanko wysprzątałam, popracowałam... Taki energiczny dzień był... i to lubię:)

Choć ćwiczeń by nie było,ale zaliczyłam szybkie brzuszki żeby tylko dzień ćwiczeń zaliczyć:))) a co!


Woda zaliczona:)
Śniadanko; mleko z płatkami fitnes
Obiadek:))) STRASZNA ZUPA.... Zagotowałam duuuuuużo brokuła z kostką wołową i mięsną. nastepnie zmiksowałam to i jeszcze podgotowałam z przyprawami; bazylia, oregano, warzywka do smaku i dość konkretnie pieprzu, ale bez przesady:). Na koniec dodałam 1/3 szkl mleka. Ugotowałam makaron pełnoziarnisty i zalałam to dosyć gęstą zupą... Jak  dla mnie rewelacja:))). Dzieciom też smakowało tyle że oni mieli zwykle świderki.

Podwieczorek ; serek lekki z mlekiem i otrębami.
Kolacja ; żytni z parówką.


200 brzuszków


Pochwalę sie Wam moimi robótkami co w ten weekend robiłam:) . 


Buziaczki dla Was:)))) i działamy...a co !!!


DZIEŃ 59=
57 dzień woda zaliczona
57 dzień bez słodyczy
58 dzień bez białego pieczywa
58 dzień ćwiczenia zaliczone
51 dzień bez białego cukru
:))






Moja wirtualna podróż...

Pokaż dookoła Polski na większej mapie


....trasy ciąg dalszy

Pokaż ...ciąg dalszy wędrówki na większej mapie

  • megi2030

    megi2030

    4 marca 2011, 20:21

    Ale fajne te twoje robótki, masz talent dziewczyno. Ja nie miałabym tyle cierpliwości do takich robótek. A ten sweterek - prześliczny.

  • angmatel

    angmatel

    3 marca 2011, 10:28

    ...jejku graszka cudne są te Twoje wyroby. Naprawdę chylę czoło nad zdolnościami :o)