dziś dobiłam do najniższej wagi jaką miałam od 18 lat.
i co teraz? efekt jojo?.... OJ NIE!!!
TYM RAZEM MA MI SIĘ UDAĆ!!!!!!!
Woda zaliczona
Sniadanie; chlebek zytni z pasztetem
Obiadek ;200ml lekkiej zupki i troche makaronu wczorajszego
podwieczorek; trochę placuszka pieczonego przez mojego syna
kolacja jajka z majonezem
Ćwiczenia
rowerek 10km pod górkę
brzuszki 300
NIECH WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE....
Spokojnej nocy Wam życzę:)
lesson
14 kwietnia 2011, 12:05zadnego jojo nie bedzie, zmienilas sposob odzywiania, jak nie bedziesz drastycznie zwiekszac kalorii (o 800-1000) to waga nie ma prawa isc w gore, zycze kolenych spadkow, //ja tez chce dobic do najmniejszej wagi jaka mialam w mlodosci, czas pokaze czy sie uda...
ewakatarzyna
14 kwietnia 2011, 09:40Gratuluję. I co teraz? Teraz już będziesz piękna na zawsze :):)
angmatel
14 kwietnia 2011, 08:48... i Ty i ja doskonale wiemy że potrafisz, serdecznie gratuluję postępów a co ważniejsze pamiętaj że jestem i ogromnie Ci dopinguję oraz mocno w Ciebie wierze. :*
bozenka82
14 kwietnia 2011, 07:07z całego serca gratuluję :) na pewno będzie dobrze!
saraa5
13 kwietnia 2011, 23:55Mam nadizeje, ze teraz to juz tylko z gorki... :) trzymam kciuki
smutasekCZYLIja
13 kwietnia 2011, 23:31Gratuluje osiągniętej wagi i widzę że coraz bliżej celu;-) a o efekcie jojo nawet nie myśl;-) Pozdrawiam
megi2030
13 kwietnia 2011, 23:23Dawno mnie nie było ale widzę, że ci nieźle idzie koleżanko i tak trzymaj- pozdrawiam..