Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dni do piątku... dziś będzie dłuuuuugo:)))


Normalnie nie wiem od czego zacząć:)))

Dla porównania zrobiłam zdjęcia moich talerzyków:), tego normalnego i miniaturki:))
A to głęboki


WOdę zaliczyłam:)
Śniadanko tradycyjnie mleko z platkami
Obiadek ;baaaardzo lekka zupka jarzynowa z ryżem 200ml
A po dwóch godzinach zrobiłam sobie PYYYYSZNEGO DIEEEETETYCZNEGO  naleśnika:)))
Mleko 0,5% + mąka pełnoziarnista pszenna+ mąka żytnia + cukier brązowy + jajko i szczypta soli. Wyszły mi trzy takie średnie naleśniki.  Do połowy ciasta dodałam kakao i naleśnik jest dwukolorowy.  FARSZ to serek biały chudy zmiksowany z mlekiem+słodzik. +olejek waniliowy i 4 truskawki.
Naleśniki oczywiście smażyłam bez tłuszczu.
A dzieciom zrobiłam takie normalne bomby kaloryczne:) tak ze każdy był zadowolony i muszę Wam powiedzieć że ten mój był tak pyszny że nawet nie miałam ochoty próbować ich naleśników.:)
Dwa naleśniki mam na  jutro:)
Kolacja; 1,5 jajka + trochę sałaty, pomidorka, ogórka i kiełbaski drobiowej polane to wszystko sosem jogurtowym. 

I dziś nie czułam sie najedzona ale też nie głodna:) i było mi z tym OK:) . Jednak nastawienie psychiczne to podstawa...choć wiem ze jeszcze nie raz ciężko będzie... niestety:)

Ćwiczenia;
100 ręce cięzarki 2kg
50 półprzysiadów /podczas robienia naleśników hehehe/
300 brzuszków
1 godz. basenu /10 długości dziś tylko a resztę czasu to się masowałam:)/
5km rowerek.


Dziś dojechałam do Kołobrzegu:) za mną kolejne 103km
ehhhh......marzenie:)

Teraz jadę do Darłowa przede mną 79,3km z czego przejechałam 2.7km:)))))

Moja wirtualna podróż...

Pokaż dookoła Polski na większej mapie


....trasy ciąg dalszy

Pokaż ...ciąg dalszy wędrówki na większej mapie


Czuję się dziś zaspokojona:))))


Buziaczki dla Was i DZIAŁAMY DALEJ :))))


  • Chiccagorda

    Chiccagorda

    18 maja 2011, 23:42

    ja też jem na małych talerzach. Nie wiem czy to działa na psychikę, ale na pewno nie szkodzi :D

  • lesson

    lesson

    18 maja 2011, 12:59

    Twoj pomysl na zmiane wielkosci talerzy mnie zainspirowal i zmieniam talerze na mniejsze, bo moj gleboki z Ikei miesci 0,5l a inny 0,25l :*

  • mundziu

    mundziu

    18 maja 2011, 06:58

    apetycznie wyglądał nie tylko naleśnik a wszystkie te inne pełne talerze hihi ślinka mi ciekła jak głodnemu ...Ciężko się gotuje osobno sobie osobno dzieciakom :) Kusi by próbować. Podziwiam

  • megi2030

    megi2030

    17 maja 2011, 23:11

    Ale pyszności miałaś dzisiaj, szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy, chętnie bym wpadła na takiego naleśnika, Pozdrawiam, spokojnej nocy.....