Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 dzień bez- piątek


Zaliczone...nie skusiłam sie a jak na złośc miałam proponowane lody i czekoladę.... Ale dałam rady i nie tknęłam chlebka i słodyczy:)

Wczoraj paseczek znowu poleciał w dół minimalnie:)


Ćwiczenia
hula hop 10 min
basen godz.

Dziś walczymy dalej:)
  • mundziu

    mundziu

    18 lutego 2012, 17:42

    Ślicznie... :))

  • Czeeeko

    Czeeeko

    18 lutego 2012, 12:29

    powodzenia ! : )

  • Basik72

    Basik72

    18 lutego 2012, 12:28

    Pięknie Ci idzie - znikasz mi na horyzoncie z tym chudnięciem, ja niestety bujam się w miejscu - luty jak dotąd to miesiąc bez działania i sukcesów :( Jak było na basenie?

  • savelianka

    savelianka

    18 lutego 2012, 12:27

    bravo!!!!!! U mnie też zaliczony,ale spadku nie ma:(( Walczymy!!!!

  • svana

    svana

    18 lutego 2012, 12:18

    no i pięknie paseczek w dół jej mnie zawsze cieszy każdy spadeczek! miłego dnia