Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przedświatecznie:)


Placki upieczone, jutro sałatki... W pierwszy dzień świąt mam imieninowych gości:)

Krzątam się , z jedzeniem jest różnie ale pilnuję chociaż by każdego dnia mieć jakiś  sport.

ĆWICZENIA
czwartek - 20km rower w deszczu:))))) masakra była:)
piątek - 3x hula hop


A jutro z barankiem muszę isc bo moi chłopcy podobno już za starzy:))))...ech te dzieci.

Spokojnej nocy Wam życzę:)
  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    7 kwietnia 2012, 09:25

    20 km na rowerze ???? Dla mnie jesteś wielka, bo ja jestem dumna ze swoich wypoconych 8 km na orbitreku. Wesołych i spokojnych Świąt życzę Tobie i Twojej rodzinie.

  • mundziu

    mundziu

    7 kwietnia 2012, 03:31

    gdzie ja to już słyszałam? :)

  • Martaa91

    Martaa91

    6 kwietnia 2012, 23:46

    jak tak patrze na te Twoje zdjęcia jedzonka to mam ochotę krzyknąć 'GOTUJ MI KOBIETO!!' Pozdrawiam