Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stawiam na Polskę :)


Wygra jednym golem:)))

Już wiem czemu mi to odchudzanie stanęło w miejscu... /a wiec 50 % sukcesu/ ;)))

Muszę zmobilizować sie do systematycznych ćwiczeń w domu , to wtedy będę bardziej zmobilizowana.  Nawet jazdę na rowerze sobie ostatnio odpuścilam... a moze to jakieś przesilenie? nie wiem , ale nie narzekam tylko coś wymyślę:)

...a może przekwitam:)))))))))))))))))))


Buziaczek :*
  • marii1955

    marii1955

    8 czerwca 2012, 23:33

    Na pewno coś wymyślisz ! Buziaczki.

  • ivonek77

    ivonek77

    8 czerwca 2012, 15:47

    Zastoje zdarzaja sie kazdemu a tu w vitalijkowych artykulach wyczytalam ze jezeli waga stoi a my w dalszym ciagu stosujemy diete i cwiczymy to oznacza , ze spalamy tkanke tluszczowa ! Wiec niechciane kg tluszczyku moga w tym czasie zamieniac sie w miesnie , które tez przeciez waza :) Pozdrowionka :)

  • malicka5

    malicka5

    8 czerwca 2012, 14:08

    Ja ćwiczę systematycznie i dietkuję grzecznie i waga stoi w miejscu od ponad miesiąca. Chyba to próba charakteru.