HEJ WSZYSTKIM,DZIĘKI ZA DODANIE OTUCHY JESTEŚCIE WSPANIAŁE.
A CO DO MOJE DIETY TO SUPER DZIŚ WYJĄTKOWO ,GAZETY NIE ODSTĘPUJĘ NAWET NA KROK CZYTAM I CZYTAM TO DAJE MI PORZĄDNEGO KOPNIAKA I ZARAZEM DUŻO SIŁY.CO PRAWDA JEDZENIA MAŁO ALE WYTRZYMAŁAM NAWET ĆWICZYŁAM JAK SIE CHCE TO SIE DA.
MENI NA I DZIEŃ Z TEJ GAZETKI TO;
ŚNIADANIE; PŁATKI ŻYTNIE Z MLEKIEM 247KCAL
II ;JABŁKO,NEKTARYNKA.138KCAL
OBIAD;FILET GOTOWANY Z KURCZAKA .3 ŁYŻKI RYŻU BRĄZOWEGO
MARCHEWKA GOTOWANA.340KCAL
KOLACJA;KANAPKA Z SZYNKĄ I POMIDOREM 296KCAL
RAZEM TO 1021KCAL
JA DO TEGO MENI DODAŁAM JEDNĄ KAWĘ Z MLEKIEM I JEDNĄ KAWĘ CZARNĄ WIĘC LICZĘ ŻE TO DODATKOWE Z 100KCAL.
A KUPIŁAM W BIEDRONCE CHLEB JUST-FIT ŻYTNI , KROMKA MA 69 KCAL.
JEST DOBRY POLECAM.POWODZENI WAM ŻYCZĘ.
MagaGo
10 sierpnia 2012, 19:09Wiesz co, mysle ze za ostro do siebie podchodzisz. Nie zjesz porzadnego obiadu i potem napychasz sie slodyczami-znam to bo sama tak robilam:-) Teraz staram sie zjesc cos wartosciowego jak mam ochote na przekaske, np mozarella z pomidorami i bazylia i jesli nadal chce slodyczy to wiem ze wystarczy mi jeden michalek a nie 10:-)
annajoanna3
9 sierpnia 2012, 21:46no widzę ze ostra dietka:) powodzonka życzę:)