Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niby bez słodyczy


HEJ WSZYSTKIM ,MUSZE WAM POWIEDZIEĆ ŻE SŁODYCZY NIE JEM ALE CAŁY DZIEŃ WCINAM OWOCE JOGURTY DUŻO AŻ SIĘ BOJĘ ŻE ZNÓW MNIE WYSYPIE ALE NA RAZIE MAM SPOKÓJ ,I WAGA ROŚNIE DO GÓRY DZIŚ SIĘ ZWAŻYŁAM I AŻ MNIE ZAMUROWAŁO 79KG.KOSZMAR.
POWRACAM DO PIĘCIU POSIŁKÓW DZIENNIE .
TYLKO NIE WIEM OD KIEDY .
MUSZĘ NABRAĆ SIŁY DO DZIAŁANIA .
A TERAZ ZBIERAM SIĘ DO PRACY, I PO MOJEGO MAŁEGO URWISKA .
  • xxlka74

    xxlka74

    7 września 2012, 19:51

    Mobilizacja to podstawa, ale i trudna rzecz, wiem coś o tym :-))) Ciągle zbieram się od jutra:-))) Ufam,że ty będziesz silniejsza . Powodzenia .

  • Olivkowa

    Olivkowa

    7 września 2012, 16:35

    Powodzenia:)

  • annajoanna3

    annajoanna3

    7 września 2012, 15:29

    wiesz dobrze, że nie jesz słodyczy ale podobno z owocami też nie powinno się przesadzać bo też mają w sobie cukier czy jakoś tak... przynajmniej tak przeczytałam w jakimś artykule na vitali... ale jaki jest plus przynajmniej owoce są zdrowsze miż słodycze ..:) powodzonka życzę:*