Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: A WAGA DO GÓRY I DO GÓRY
13 września 2012
NIC MI NIE WYCHODZI WAGA POSZŁA W GÓRĘ . SŁODYCZY RACZEJ NIE JEM ALE ZA TO CHLEB I BUŁECZKI WPYCHAM CODZIENNIE DO SIEBIE NIE MOGĘ NABRAĆ SIŁ ŻEBY ZACZĄĆ OD NOWA MOJĄ DIETĘ.POZDRAWIAM WAS I ŻYCZĘ POWODZENIA..
Ja uwielbiam pieczywo i nie potrafię z niego zrezygnować. Jak zjem kanapkę to czuję się najedzona, ale jem chleb ciemny i tylko do południa. Spróbuj w ten sposób.
robaczek853
14 września 2012, 19:01
nie poddawaj się
xxlka74
13 września 2012, 20:05
Łatwo się poddajesz. Więcej wiary, a i siła przyjdzie :-))) Nie rezygnuj , ale wyciągaj wnioski z błędów. Dasz radę !!!
genialna00
13 września 2012, 14:46
Ja też.To moja zguba.Białe pieczywo!OD jutra walczę ze sobą i nie bd jeść tego świństwa.Wytrwałości!
ewa3733
15 września 2012, 07:00Ja uwielbiam pieczywo i nie potrafię z niego zrezygnować. Jak zjem kanapkę to czuję się najedzona, ale jem chleb ciemny i tylko do południa. Spróbuj w ten sposób.
robaczek853
14 września 2012, 19:01nie poddawaj się
xxlka74
13 września 2012, 20:05Łatwo się poddajesz. Więcej wiary, a i siła przyjdzie :-))) Nie rezygnuj , ale wyciągaj wnioski z błędów. Dasz radę !!!
genialna00
13 września 2012, 14:46Ja też.To moja zguba.Białe pieczywo!OD jutra walczę ze sobą i nie bd jeść tego świństwa.Wytrwałości!