Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
coś czuję,że daję zły przykład...


znów mam 75kg waga znów w górę ,ależ jestem miernotą!! Nie umiem się obejść bez podjadania, to jakaś choroba!!
Głupio robię,bo później mam wyrzuty sumienia i ćwiczę do upadłego ale efektów i tak nie ma, bo bilans ciągle nie jest ujemny. Oj,żeby już ta wiosna była, więcej pracy do zrobienia w ogrodzie się znajdzie, więcej spacerów zaliczę i wycieczek rowerowych.... .
Dzisiaj nawet nie liczyłam kalorii, był i kawałek sernika i 2 lampki wina  i precel w Krakowie... . Ten precel mogłam sobie darować ale tak je lubię a mam okazję raz w miesiącu je zjeść. .... Wiem ,to głupie tłumaczenie .A te niedozwolone "przyjemności " dla podniebienia to z okazji rocznicy ślubu. Ale serniczka była dosłownie kosteczka wielkości pudełka zapałek. Wino wytrawne, a na kolację plaster pieczeni z szynki (niestety wieprzowej) , kapusta na gorąco i groszek z marchewką. To może tak strasznie nie nagrzeszyłam??
Na jutro mam plan dietkowy ale pochwalę się jak będą wyniki. Daję sobie tydzień na pierwsze efekty, choć parę deko w dół!!! Poza tym w okresie postu przyłożę się szczególnie do pilnowania diety. Niech to będzie kara za grzechy.... a przede mną tłusty czwartek, czy zdołam się oprzeć pączkom??
  • Jolkapl

    Jolkapl

    14 lutego 2007, 21:58

    pierwszy zestaw musiałm kupic cały,sle ,ze jestem stałym klijetem moge kupowac to co mi pasuje i przysyła mi za pobraniem babeczka z Terespola .Jak mi syn zeskanuje cennik to Ci go przesle .moge Ci wziasc jak bedziesz zainteresowana .Błnnik juz kupuje w aptece tylko biore dwa do trzech na raz nie daje rady zamienniki po jednym,a i białko biore od biej bo nie ma takiego zamiennika ,a nie moge tyle zjesc zeby była norma dzienna pa!!!!

  • ewikab

    ewikab

    13 lutego 2007, 07:04

    raz w roku i wtedy odzywiam się głównie preclami i oscypkami, ale o dziwo, zawsze chudnę 2-3 kg w parę dni :)))

  • 12Agata12

    12Agata12

    12 lutego 2007, 21:47

    Mnie udało się wygrać z podjadaniem. Jak mam ochotę na coś słodkiego - prosze bardzo, ale w ramach posiłku a nie dodatkowo. Czasami potem żałuję, bo zamiast czekolady mogłam obiad zjeść. Pozdrawiam :)))

  • krakusia

    krakusia

    12 lutego 2007, 21:41

    dziś dostajesz rozgrzeszenie , z powodu tej rocznicy ale jutro ostro do pracy i żadnego podjadania , bo Cie odnajde i spuszcze lanie ,nie wirtualne tylko realne:))) a tak p z tym to zycze wam <br> <b>Abyście dalej szli przez życie, trzymając się mocno za ręce, Zawsze uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć. Niechaj los Wam sprzyja, niosąc powodzenie. <img src="http://img394.imageshack.us/img394/8089/002gg6.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

  • Jolkapl

    Jolkapl

    12 lutego 2007, 21:04

    wykupiona mam diete z herbalaif i tam jest koktil ,szklanka mnleka i 2 łyszki koktailu ,zawiera on 220 kc porcja po zmiksowaniu zapewnia wysokiej wartosci białka z mleka i soi,niezbedne witaminy,składniki mineralne,błonnik,przeciwutleniaczei ziola.ta dieta nie działa tylko na odchudzanie zmniejsza cholesterol i wiele iinych dolegliwosci

  • whisperwind

    whisperwind

    12 lutego 2007, 21:02

    eee tam takie grzeszki :) Byle nie było ich za dużo...a precla w Krakowie to może co trzeci miesiąc cooo ;) A co do TŁUSTEGO CZWARTECZKU TO: jedz wtedy same pączki ^^ Ja tek będe robiła :D Żadnego śniadania obiadu i kolacji tylko pączki :D Bilans kaloryczny wyjdzie ujemny ^^ Tym bardziej że pączki zrobi mi babusia i specjalnie dla mnie nie będą zbyt tłuste ^^ Uda Ci sie na bank :) Wierzymy w Ciebie..Pozdrawiam :*

  • johasia

    johasia

    12 lutego 2007, 20:55

    Zdecydowanie powinnaś się oprzeć pączkom w Tłusty Czwartek :o) Dieta powinna trwać niezależnie od świąt, uroczystości i "wyjątkowych sytuacje"- tych jest w życiu więcej niż myślimy, poza tym sami stwarzamy sytuacje, które sprzyjają "robieniu wyjątków" :o) Życzę Ci dużo wytrwałości! :o) Pozdrawiam serdecznie, J.