Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Piątek, więc było ważenie   waga nie drgnęła... ale cieszę się, że nie pokazała więcej.
Dzisiaj znów zimno, rano było tylko +2,5  i jeszcze wiało dość mocno. Mimo tak złej pogody, popracowałam trochę w ogrodzie. Posadziłam sporo roślin do doniczek na rozmnożenie, sprzątnęłam trochę sprzęt ogrodniczy, właściwie zrobiłam wszystko to, co sobie zaplanowałam a to też cieszy  . Dzisiaj też uruchomiliśmy ogrzewanie, od razu zrobiło się przyjemniej. 
Dietkowo OK 
 śniadanie: 2 kromki chleba z wędliną z indyka, sama ją robię, jest pyszna i zdrowa  . 
II śniadanie: kefir i garść winogron
obiad: ryż dziki 50g , dwie gotowane pałeczki z kurczaka i góra surówki z czerwonej kapusty,
podwieczorek: kawa i mandarynka
kolacja: kromka chleba z twarogiem i pomidor
Życzę Wam udanego weekendu.