Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Postanowiłam ważyć się w piątki oficjalnie i zmieniać stan na pasku postępów i w poniedziałki, tak dla siebie, dla lepszej kontroli i żeby mnie nie kusiło włazić na wagę codziennie . I jeszcze jedno, dzięki temu ważeniu poniedziałkowemu, mam większą motywację, żeby i w niedzielę siąść na rower. Mam nadzieję, że Pan Małżonek się gdzieś wyniesie  to wtedy wskoczę na rower. 
Coś pogoda się zmienia, dzisiaj zimno -3 stopnie ale pochmurno i jakoś tak ciemno. Nie chciało mi się z łóżka wychodzić, ale Bella domagała się porannego spaceru, więc siła wyższa, zwlokłam się. Teraz piję kawę i jestem już po śniadaniu.
śniad: płatki kukurydziane z mlekiem 6 łyżek, 5 suszonych śliwek, kawa
II śniad: jogurt 250ml i banan
obiad: zupa jarzynowa z kapustką i fasolką ,taki przegląd lodówki, zrobię gęstą, tzn, dużo jarzyn, będzie jak danie jednogarnkowe, bez zagęszczania i zabielania, oczywiście
kol: kefir 400ml, jabłko
dla ciałka: rowerek, wyjeżdżę 1000kcal  zajmuje mi to 90min.
Miłego dnia życzę.
  • papuga12

    papuga12

    13 listopada 2011, 15:09

    Dawno mnie tu n ie było, i co widzę? Waga leci na pysk... Gratuluję

  • papuga12

    papuga12

    13 listopada 2011, 15:09

    Dawno mnie tu n ie było, i co widzę? Waga leci na pysk... Gratuluję

  • papuga12

    papuga12

    13 listopada 2011, 15:07

    Dawno mnie tu n ie było, i co widzę? Waga leci na pysk... Gratuluję

  • KOPIKO

    KOPIKO

    13 listopada 2011, 14:42

    niestety nastały zimne i coraz bardziej ponure, ciemne dni, też takich nie lubię :) Masz rację, że ważenie w poniedziałek jest bardziej rozsądne, w weekend jest więcej czasu na spalanie :) Ja, podobnie jak Ty, nie lubię ćwiczyć przy jakimkolwiek członku rodziny, mam wrażenie że ciagle toś się na mnie gapi :)) To bez sensu ale też zwykle czekam na wolny pokój :))

  • uliczka7

    uliczka7

    13 listopada 2011, 09:56

    Brrrr....... u nas tez zimno. Chociaż w tej chwili zaświeciło słoneczko....jest nadzieją na pogodny dzień :) Też mam w planie rower dzisiaj i musowo brzuszki :) Pozdrawiam :)*