Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krótka historia


Moją przygodę z odchudzaniem rozpoczęłam dawno, dawno temu. Głupimi dietami i głodzeniem się, rozwaliłam sobie metabolizm.
Doszło do tego, że jak tylko zjadłam coś więcej, natychmiast mogłam to odnotować na wadze;/
Więc zaczęłam wymiotować...
Myślałam, że to pozwoli mi szybko osiągnąć wymarzoną wagę... Błędna iluzja robienia czegoś dla siebie.
 W rezultacie powolna autodestrukcja...
Nie chciałam tak, więc zaczęłam korzystać z pomocy specjalistów. Ale problem pozostał.... 
Żle się czuję w swoim ciele i chcę jak najszybciej to zmienić.
Znalazłam fajną dietę 10-dniową, głównie opartą na zieleninie i nabiale, ale zanim ją rozpocznę, musze się troszkę przygotować. Jem mniej, unikam słodyczy, trochę ćwiczę
(za mało, ale poprawię się!!!).
Mam nadzieję, żę szybko schudnę...

  • Sonna

    Sonna

    23 czerwca 2008, 11:42

    Życzę powodzenia w zrzucianiu zbędnych kilogramów. Obserwuj swoje ciało aby nie skończyło sie bulimią jak kiedyś. Tutaj znajdziesz wsparcie i ciepłe słowo. Pozdrawiam :) :)

  • blondyska

    blondyska

    22 czerwca 2008, 21:13

    Dobrze będzie, tylko się nie głodź !! :) Powodzenia

  • THEBESTWOMAN

    THEBESTWOMAN

    22 czerwca 2008, 19:21

    Największy nasz wróg w próbach osiągania sukcesów, to nasz własny umysł. Życzę Ci zdrowia przede wszystkim, bo bez niego piękny wygląd nic już nie znaczy.