Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moja własna prywatna głupota


Każda kolejna próba ograniczenia jedzenia kończy się fiaskiem (czytaj: nażarcie się i wizyta w toalecie;/)
od paru dni jest to nagminne, i coś wewnątrz mnie krzyknęło: hola, hola, nie tędy droga!!!

Waga stoi jak zaklęta, może też dlatego, że mam okres.
Ale sama wiem, że dużo w tym wszystkim jest mojej winy...
Koniec Grotesko!!!
Żadnych cudownych diet!!!
Tu trzeba zmienić sposób myślenia.... przestawić się...
Jak?

Zacznę od tego, że:
*koniec z obsesyjnym ważeniem
*koniec z naprzemiennym głodowaniem i objadaniem się
*stawiam na sport
-5razy w tygodniu rolki (I love it)
-czasem zamiast rolek rower
-gimnastyka codziennie rano
*absolutny zakaz jedzenia po 19, nawet gdyby żołądek przysychał mi do kręgosłupa (mało prawdopodobne ze względu na ochronną tkankę tłuszczową)
*słodycze raz w tygodniu, alkohol też (do czego to doszło)
*jem mądrze

Cel: waga 50kg do końca roku.
Mądre?

  • Caroline17

    Caroline17

    25 czerwca 2008, 12:32

    hehe no niby nie dla nas ;P ale raz za czasu w małych ilościach można ;P niestety ja też jestem bulimiczką ale ostatnio zaczynam się z tego podnosić - stwierdziłam , że rok męczarni to za długo i walczę ^^ trzymaj się :*

  • aniulciab

    aniulciab

    25 czerwca 2008, 05:50

    Tobie życzę dużo sił i cierpliwości w realizacji postanowień, które wypisałaś :) bo to jest właśnie mądre odchudzanie :) tylko niekoniecznie po 19 już musisz nie jeść... wystarczy 3 godziny przed snem zjeść kolację :) powodzenia :)

  • skanisia88

    skanisia88

    24 czerwca 2008, 13:32

    tak ma byc-bedziesz szczesliwa !!!!!!!

  • Caroline17

    Caroline17

    24 czerwca 2008, 12:39

    powiedzmy to głośno ! 'słodycze są bleee i niedobre' (uwielbiam sobie zaprzeczać ;P) będzie ok, zobaczysz ^^

  • xXxTristeChicaxXx

    xXxTristeChicaxXx

    24 czerwca 2008, 12:05

    Powtórze za poprzedniczkami, tak trzymaj :) Postanowienia dobre, tylko wytrwaj w nich :) No i oczywiście tego Ci życze :)

  • Caroline17

    Caroline17

    24 czerwca 2008, 12:03

    koleżanko , więcej warzyw mniej słodyczy , posiłki co 4h , dużo wody i sport ^^ nie żadne diety cud! miałam to i przytyłam 15kg :/ chcesz tak? nie wiem czy myślę dobrze ale co jest z tą wizytą w wc? trzeba to skończyć :( wiesz do czego to może prowadzić :( trzymam kciuki i nie poddawaj się , tylko zdrowo koleżanko , zdrowo ^^

  • Gwiazdka

    Gwiazdka

    24 czerwca 2008, 12:02

    I tak trzymaj:) Postanowienie godne uwagi, tylko żebyś przy nich wytrwała. Wierzę w Ciebie. Powodzenia:*

  • nitusia

    nitusia

    24 czerwca 2008, 11:57

    i tak trzyamj zadnych głodówek ani diety cud trzeba zaczą sie tylko zdorowo odzywiaci juz pozdrawiam :)