Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O kurcze!!!


Policzyłam kcal wczoraj i bez mała wyszło mi 3000!!!
Z czego 1200 to pistacje;(
Byłam cały weekend u rodziców i tam jak wiadomo się nie oszczędzałam... Tzn wszelkie moje próby odmowy kończyły się atakiem ze strony mamy, więc już myślę sobie, a co zjem, wkońcu nacodzień takich dobroci nie jem, więc raz w nd sobie pozwolę.

Jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to to, że nie jadłam po 18, a poszłam spać o 1, bo jeszcze byłam na
koncercie Boney M;p
I nie piłam pomimo to alkoholu, bo wracałam samochodem Maksa.

Bo w ogóle on po mnie przyjechał do rodziców;)
hehe;p pierwszy raz był u mnie i powiem że szkoda, że tyle z tym zwlekaliśmy, ale jakoś nie było kiedy...
W każdym razie rodzice są oczarowani, a nawet byliśmy u mojej babci kochanej (po jabłka i śliwki, gdyż moi dziadkowie posiadają malutki sad) i babcia była lekko spięta, a to znaczy, że zależało jej by dobrze wypaść, a to z kolei oznacza, że jej się spodobał;)

Potem wysępiłam od M samochód i ja prowadziłam;]
już dawno nie jeździłam po takich drogach mniejszych;p

Obudziłam się dziś o 6.30.
Moniki nie ma, bo nie wróciła jeszcze od rodziców.
Umyłam się i myślę sobie, a co mi szkodzi, jestem już wolną bezrobotną wracam do łoża;p
i spałam do 10;55:)


Nic jeszcze nie jadłam...
Popijam tylko tą ohydną slim coffee z domieszką kawy zwykłej i mleka 1,5%, bo inaczej nie wypije.

Za tydzień wyjazd;)
Jest już wszystko niemal pewne.
Jedziemy w 5osób, jednym samochodem, ale bardzo dużym, więc jakoś może źle nie będzie...

Co muszę zrobić w tym tygodniu:
-przydałoby się schudnąć, najlepiej tak z 13kg
-listę rzeczy, które mam ze sobą zabrać, może coś trzeba będzie uprać???
-spłacić wkońcu kartę kredytową, bo mi przyszło upomnienie;/ dobra, zrobię to dziś
-zrobić niezbędne zakupy... czyli co???
kurcze balsamy z Evelina mi się kończą;/ a tu jeszcze jakieś olejki, czy coś trzeba mieć
-nagrać fajną muzę na mp3 (bo będę codziennie z rana biegać po plaży i słuchając muzyki)

i tu prośba do Was:
Zapodajcie jakieś tytuły wakacyjnych hitów???
Bo ja nie znam tytułów;/ a teraz tyle fajnych piosenek leci....

-zabiegi pielęgancyjne: peeling 2*, i coś z tymi piętami trzeba robić kurcze, co sobie je wypielęgnuje to z nowu są jakieś dziwne;/

wrryyy... jeszcze się nabawię kolejnego kompleksu;p

no kończę, trzeba by się ubrać...

ale jeszcze tu wrócę;)

Pozdrawiam i nawet całuje;)));***

kurcze, co by tu zjeść...

  • Yoon

    Yoon

    4 sierpnia 2008, 21:15

    ou, ta strona nie czyta hangul-a koreańskiego (;

  • Yoon

    Yoon

    4 sierpnia 2008, 21:15

    Seeya - 결혼할까요 (Let's Get Married)

  • egrewagra

    egrewagra

    4 sierpnia 2008, 16:17

    Ja ci życzę wytrwałości w dążeniu do celu ja też jeszcze muszę dużo popracować na brzuchem. Pytałas co robię hmm dużo ćwiczę np. pilates,8 min.abs i a6w no i dużo brzuszków robię. Powodzenia.Trzymam kciuki!

  • YoungLady

    YoungLady

    4 sierpnia 2008, 14:23

    polecam Ci stronkę radia eska lub radiostacji mają tam najnowsze hity i można sobie kawałek każdego posłuchać i zobaczyć czy to to o co chodzi :)

  • manoloblahnik

    manoloblahnik

    4 sierpnia 2008, 11:50

    podoba mi się tekst: co muszę zrobić w tym tygodniu: - przydałoby się schudnąć, najlepiej tak z 13kg... haha :) zabrzmiało, jakbyś chciała to zrzucić w ten jeden tydzień ;) no, ale z wytrwałością na pewno Ci się uda i za jakiś czas będziesz mogła się pochwalić sukcesem. serdecznie pozdrawiam.