Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
maj i po maju


Szybciutko, bo praca wre:
31.V. siłka 500 kcal. Otrzepałam się z środowego popiołu i dietuję dalej pełną parą;] Jutro zrobię podsumowanie miesiąca i zobaczymy co tam wyszło;]