Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 11 + korekta obiadokolacji + raport


raport - 72,4kg  :) 10km marsz zaliczony  - dałam radę :), posiłki OK - do przodu!

To już, albo dopiero 11 dzień - jakoś idzie i nawet nie mam zachcianek ... to chyba dobry znak :)

śniadanie (około 7,30 - gdy mam urlop, normalnie 6.00):

  • jak zawsze owsianka - otręby owsiane pomieszane z gryczanymi (2 łyżki), + mała garść suszonych owoców - zalane mlekiem 0,5%
  • kawa z mlekiem sojowym
  • woda

2 śniadanie (około 13 - gdy mam urlop, normalnie 11.30):

  • sałatka: kapusta pekińska, 3 lub 4 plasterki polędwicy sopockiej lub kiełbasy z piersi kurczaka (morliny), 2 jajka, dymka, około 4, 5 oliwek, 1 ogórek kwaszony, pomidor, sos winegret (łyżka) i zmiksowana łyżka papryczki chili (ze słoika - wodę odlałam)
  • woda z cytryną
  • kawa z mlekiem sojowym

trening -  (między 14 a 15)

podwieczorek (około 17 - gdy mam urlop, normalnie również tak):

  • owoce (miseczka):  borówki, jabłko

obiadokolacja (między 19 a 20 - spać chodzę około 1 w nocy):

  • kawałek pieczonego łososia + warzywa (dowolny zestaw - przygotowane na patelni na łyżce oliwy lub oleju rzepakowym)
  • woda, dużo wody