Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 15 - prawie owocowy (czyli 3) + raport


raport - waga stoi w miejscu nadal 71,3kg :(

dzisiaj również była super pogoda na trening w lesie - przemaszerowałam i pobiegałam sobie 10 km  :), posiłki - do przodu, ale już czekam na jutrzejszy dzień i wracam do poprzedniego jadłospisu z mięskiem i warzywami :D choć będzie trudno, gdyż mam jutro gości i wiadomo jak jest ... pełny stół wszystkiego, ale postaram się zrobić imprezkę "na chudo" :D:D:D

rozkład jazdy na sobotę :)

śniadanie (około 7,30 - gdy mam urlop, normalnie 6.00):

  • jak zawsze owsianka - otręby owsiane pomieszane z gryczanymi (2 łyżki), + mała garść suszonych owoców (rodzynki i żurawina) - zalane mlekiem 0,5%
  • woda

2 śniadanie (około 13 - gdy mam urlop, normalnie 11.30):

  • owoce w postaci wyciśniętego soku z miąższem: połowa cytryny, pomarańcza, grapefruit (wychodzi 0,5l)
  • nektarynka
  • woda z cytryną

trening -  (między 14 a 15)

podwieczorek (około 17 - gdy mam urlop, normalnie również tak):

  • owoce:  250g borówek, truskawki,

obiadokolacja (między 19 a 20 - spać chodzę około 1 w nocy):

  • jabłko lub dwa, arbuz, winogrona (garstka)
  • woda, dużo wody
  • Melycha

    Melycha

    15 sierpnia 2015, 21:10

    Ja dzisiaj miałam 71,4 ha! Gonimy!

    • gruba7

      gruba7

      15 sierpnia 2015, 21:24

      no widzę, widzę :) oby tak dalej!

  • Melycha

    Melycha

    15 sierpnia 2015, 16:52

    Leciutkie i letnie menu :D Pozdrawiam

    • gruba7

      gruba7

      15 sierpnia 2015, 17:39

      dzięki :)