Dzisiaj będzie krótko. I tak nikt nie czyta mojego pamiętnika.
10.04.17- poniedziałek
śn: jajecznica z 2 jaj, pół bułki z szynką gotowaną i ogórkiem
II śn: jajeczka czekoladowe i jabłko
obiad: barszcz czerwony
podwieczorek: jogurt ze śliwką i gruszką
kolacja: bułka grahamka z szynką, serem
11.04.17- wtorek
śn: serek wiejski, chleb żytni z mortadelą i sałatą
II śn: jajeczko czekoladowe
obiad: makaron spaghetti pełnoziarniste z brokułem i zasmażaną kapustą
podwieczorek: sok jabłkowo-gruszkowy
kolacja: pizza z pieczarkami, serem z lidla + faszerowane papryczki
Dzisiaj była aktywność 50 minut na orbitreku. Stwierdziłam, że muszę ćwiczyć, bo chce chudnąć i ładnie wyglądać. A nie być "flakiem" mało jędrnym..
motywacja:
malgot2017
12 kwietnia 2017, 10:35Jak nikt nie czyta ??? Między innymi ja jestem Ci wierna i trzymam kciuki :)
Greta35
11 kwietnia 2017, 17:38wow ...ogromna roznica...gratuluje :)
grubachudzinka
11 kwietnia 2017, 23:08tylko szkoda, że nie moja... ;/