Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem piękna, jestem ładna, wiotka, słodka i powabna ale potrafiłam to doskonale ukryć pod grubą warstwą tłuszczu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4024
Komentarzy: 50
Założony: 17 września 2012
Ostatni wpis: 15 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gruba.malpa

kobieta, 37 lat,

162 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 63 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,1569,15,109,1173,785,1400176237
Dodaj komentarz

15 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,1569,15,109,1173,785,1400176237
Dodaj komentarz

4 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,19,0,1399192289
Dodaj komentarz

4 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,19,0,1399192289
Dodaj komentarz

4 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,19,0,1399192289
Dodaj komentarz

4 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,19,0,1399192289
Dodaj komentarz

9 października 2012 , Komentarze (7)

Dziewczyny czy naprawdę bywa tak że z miłości, a raczej z nagłego braku partnera, którego się kocha ludzie się zabijają?????

Strasznie martwię się o przyjaciółkę bo po rozstaniu z tym palantem zaczęła wspominać: że życie już nie ma dla niej sensu i najchętniej podcięła by sobie żyły. Nie wiem jak mam jej pomóc - staram się tłumaczyć, że rozstanie zawsze boli i że na zagojenie rany po tak długim związku trzeba czasu. Ona tylko płacze i pyta czy długo będzie ten ból rozpierał jej serce, a ja nie potrafię jej pomóc i odpowiedzieć na to pytanie!!! 
Boi się że już zawsze będzie sama, bo ten dupek wpajał jej, że prócz niego nikt na nią uwagi nie zwróci - a przecież jest ładna, mądra i jeszcze młoda. Jak mam jaj pomóc bo już sama nie wiem????

Co mam jej powiedzieć albo co mam zrobić?????


Z mniej ważnych rzeczy: waga znów poleciała; centymetrów również mniej; codziennie kijkuję 5-7 km; nadal zabawiam się z Dukankiem.


3 października 2012 , Komentarze (19)

Wczoraj niespodziewanie dzwoni do mnie przyjaciółka i pyta czy może wpaść na kawę bo bardzo potrzebuje pogadać o czymś - myślę sobie, że pewnie znowu w pracy problemy, albo z mamą się pokłóciła i chce gdzieś z domu się wyrwać. Jednak gdy przyjechała i zobaczyłam ją w drzwiach wiedziałam, że to nie o to chodzi. Pytam co się stało, a ta ledwie wykrztusiła: ,,zostawił mnie"
Momentalnie zgarnęłam ją do salonu i posadziłam bo myślałam, że się mi przewróci dziewczyna w przedpokoju w takim była opłakanym stanie. 
Ten palant wyjeżdżając na delegację spotkał jakąś 18-letnią dziewczynkę, która zawróciła mu w głowie i przekreśla 8 lat związku dla głupiej gówniary i to jeszcze tyle od niego młodszej - prawie jak jakiś pedofil!!!!!
K nie może się z tym pogodzić bo przecież nie działo się źle w ich związku - rozmawiać się z nim nie dało bo na każde pytanie odpowiada ,,bo tak", ,,moja sprawa" - masakra jakaś, znam tego człowieka i nie wyobrażam sobie jak młoda dupa mogła mu tak poplątać pod kopułą. Okropne jest też to, że ona wiedziała cały czas o tym że J ma stałą partnerkę, a jednak nie ustąpiła, a jeszcze napisała do K, że bardzo kocha jej faceta i nie zajęło jej wiele czasu by go uwieść - co za okrucieństwo!!!!!!!!!!!!! 
Nie wiedziałam co mam jej powiedzieć, jak ją pocieszyć bo nic nie działało!
 Co miłość to miłość!!!
W końcu doszłyśmy do wspólnego wniosku: lepiej, że zrobił to teraz a nie za kolejne 8 lat, a ta mała szmatka jeszcze sobie pocierpi jak za kilka lat z nią zrobi to samo!!!
Pofiksowałyśmy jeszcze na niego i ogólne na cały męski naród ale i tak nie przestało to mniej boleć niż bolało wcześniej!!!!!!!!!!!!!!!!
Facet to świnia!!!!!!!!!
Uffffff musiałam się wypisać, bo mnie samą to zabolało i nie wiem co bym zrobiła na jej miejscu, a przecież nigdy nic nie wiadomo - dlatego nie uznaję czegoś takiego jak brak dostępu do komputera, telefonu czy jakichś dokumentów mojego męża i pierwszym sygnałem ostrzegawczym będzie dla mnie to, że przeszkadza mu, że dotykam tych rzeczy - a puki co trzeba postępować jak z dzieckiem zgodnie z zasadą 
,,kochaj i kontroluj".

,,W baśniach księżniczka całuje ropuchę, a ta zmienia się w pięknego księcia. Zaś w życiu księżniczka całuje księcia, a on przeistacza się w ropuchę".
 Dlaczego ten cytat  Paulo Coelho jest taki prawdziwy???

Co do diety to jadę 3/3 i na razie jakoś wytrzymuje, codziennie 6km nordingu i niewielki spadek znowu jest (i w wadze i w cm) - co prawda nie taki jak bym chciała ale mam okres, woda zatrzymana i cieszy mnie, że w ogóle jakikolwiek odnotowałam!    
znowu się rozpisałam, papapa  ps. poprawka zdana na 5

27 września 2012 , Komentarze (2)

A jednak mój nowy ukochany mi pomógł - 4 dni ataku i ponad 2 kg poszłyyyyy!!!! 
A teraz ino trza się naprzemieniać - chyba to zrobię w systemie 3/3 ale jeszcze zobaczę jak mi pójdzie bo może się mi zmienić  
Już nie tak dużo dzieli mnie od pozbycia się nadwagi - jak dobrze pójdzie to za miesiąc już będę miała wagę normalną  No zobaczymy 
Achaaa muszą się pochwalić że i w cm troszkę mi zleciało - w biuście, brzucholu i bioderach za niedługo poniżej metra będę se mierzyła!!!
 

A tera już lece bo muszę się uczyć do nieszczęsnej poprawki którą rano o 8 w sobotę mam - ale obiecowuję że wszyjstkie zaległości związane z WAMI nadrobione zostaną 


23 września 2012 , Komentarze (2)

Zaczęłam dzisiaj dukankowo czyli od jajeczek z własnego kurnika, na obiadek będzie mięsko wołowe z krówki, którą mój tatko własnymi rękami zamordował, a na później to jeszcze nie wiem co.
Nie wiem jak to się pięknie stało ale poleciała mi waga o 0.8km w 6 dni - aż tak się nie ograniczałam przecież???? Ale to dobrze, że nie ma źle

ps. dziękuję za komki jesteście fajuśne

Gif