Teraz mieszkam z dziećmi u mojej mamy. Z teściami nie da się za długo. Z tego powodu też rzadziej tutaj zaglądam, jednak diety się trzymam. Jak skończę karmienie planuję przejść dietę sirt (bardziej chyba z powodu zdrowotnych, aniżeli chudnięcia). Oczywiście karmić będę do września lub października, mam nadzieję, bo nie chce mi się bawić z tymi butelkami. Choć rzadko, to jednak jestem z wami. Powodzenia. W wakacje też da się chudnąć.
Janzja
1 lipca 2020, 22:31Pewnie u siebie lepiej :) na spokojnie dietkuj i bedzie dobrze :)