Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I ostatni wpis w tym tygodniu


Hej rybki :*

To mój ostatni wpis w tym tygodniu. Dziś 10 dzień diety. Wszystko idzie zgodnie z planem, mimo że czasem troszkę schodzę z jadłospisu i zmieniam sobie kanapki podwieczorkowe na lody śmietankowe :PP

Niestety, ale wole zjeść je na podwieczorek zamiast zaplanowanych kanapek. Lepiej tak niż zjeść to i to i może jeszcze coś tam ;)

Dzisiaj wskoczyłam na wagę. Pokazała 75.2 kg :D Czyli troszkę spadło (loser)

Obiecuje nie ważyć się do środy, będę to robić raz w tygodniu, podejrzewam że tak będzie lepiej, bo może denerwowałby mnie ewentualny ZASTÓJ.

Dzisiaj napięty grafik, jak zawsze zresztą ostatnio :p Zaraz lecę się pakować na weekend i na siłownie. Z domu wyruszam po 13, wcześniej zjem obiad, bo zanim dojadę na miejsce to będzie po 18.  Po siłowni od razu wskakuje w autobus i wyruszam (dziewczyna)

Mam nadzieję, że nie będzie za dużo pokus....chipsy, piwko, białe pieczywo, tłuste mleko (prosto od krowy), obiadki teściowej....

Będę jadła tak, aby zmieścić się w moim bilansie. Gorzej jeśli teściowa zrobi obiadek i zjem tylko małe śniadanko i obiad o 13 i skończy mi się bilans....ale nic...poradzę sobie (mysli)

Ok, zmykam na drugie śniadanko zaraz i biorę się za pakowanie.

Miłego weekendu kochani :*

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    18 lipca 2014, 12:27

    Miłego weekendu :)

  • Muminka00

    Muminka00

    18 lipca 2014, 11:00

    Ahhh te teściowe i ich obiady... ;)