Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dupa :(


Dziś nie zrobiłam treningu, bo mam takie zakwasy jak chleb na zakwasie ;) 
Mel B nie będzie ze mnie dumna, ale za to byłam na 2 godzinnym spacerze zanim nie zaczęło lać. Wybaczam sobie to zaniedbanie ;)

Jadłospis:

Naleśnik lniany z dżemem 300 kcal

Pół sera mozzarella + pomidorki koktajlowe 150 kcal

Ryba w folii + ogórek kiszony 150 kcal

Energizer 250 kcal

Pół galaretki wiśniowej 70 kcal 

  • angelisia69

    angelisia69

    29 maja 2014, 04:49

    Ale wbrew pozorom na zakwasy trening najlepszy ;-) Lubisz energetyki??Jak tak to polecamMonstera Lo Carb ma tylko 50kcal i jest pyszny

    • gruba.olsi

      gruba.olsi

      29 maja 2014, 22:45

      w zasadzie to nie lubię energetyków, ale musiałam się jakoś obudzić ;) unikam gazowanych napojów, ale będę miała to na uwadze

  • anna987

    anna987

    29 maja 2014, 00:06

    2-godzinny spacer też dużo daje, więc się nie martw wyrzutami sumienia. I idź na ten ślub, jeszcze podejdź i im pogratuluj!