Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
busy day!

Cały dzień na nogach, nawet nie miałam kiedy zjeść (co w sumie nie martwi mnie zbytnio) i na koniec jeszcze zrobiłam trening z Mel B. Czuję się świetnie :) taka zmęczona, piszę nosem po klawiaturze, będzie się dobrze spało :) 

Jadłospis: 

Herbalife 200 kcal
Mała kiełbaska meksykańska + ogórek kiszony + kromka pumpernikla 370 kcal
Sok pomidorowy 50 kcal
Jabłko 100 kcal 
Winogron (tylko spróbowałam) 30 kcal 

Co ja ostatnio znalazłam! Kobitka się tak się wyrzeźbiła, że padłam!
CO ZA BRZUCH! 
CUDNY!! 
WYBITNY!!! 
TRĄCA BOGIEM!!!! 

AMEN. Dobranoc Laseczki