Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugi tydzień "diety"


Jakiej tam diety... od razu sprostuje: ja się nawet zdrowo nie odżywiam, ale przestałam się obżerać do pełna, jak to miało miejsce od połowy ubiegłego roku. Nie ważylam sie, ale czuje sie lepiej. Od poniedziałku zaczynam nową pracę. Kupiłam parę szmatek na pierwsze dobre wrażenie, ale rozmiar 42 raczej tego nie zrobi ;) 

Byłam ostatnio u lekarza medycyny pracy i zakładałam nową kartę, bo stara poszła do archiwum. Pani zapytała: dane się nie zmieniły? Nie. A waga? Jaka była poprzednia? 61kg. Oniemiałam... Proszę napisać 80. 

Kiedy jaki i gdzie przytyłam 20kg? ;( Jeszcze pamiętam jak wszyscy mowili, "Olka jak schudłaś", "ej, bo nic z Ciebie nie zostanie", "nie poznalam Cię " 

Może jestem próżna, ale chce żeby było tak znowu :D 

  • justi_cb

    justi_cb

    28 stycznia 2020, 19:56

    No i będzie! Trzymam kciuki!

    • gruba.olsi

      gruba.olsi

      30 stycznia 2020, 11:03

      Dziękuję serdecznie.