Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 26

znów jestem zalatana: położyłam się o 1 w nocy, wstałam o 7:00, od 8:00 do 9:30 pisałam maturę próbną z chemii, a o 9:35 zaczełam pisać klasówkę z matematyki. jestem wykończona a na jutro nie mam wszystkiego zrobionego: inaczej: nie mam nic zrobionego ! ;o
śniadanie: bułka
2 śniadanie: bułka pełnoziarnista
obiad: rosół + płatki na mleku
podwieczorek: pół bułki
kolacja: mandarynki
+ 1 kawa z mlekiem <3


CZYLI WESZŁAM W SPODENKI <3

nie chce mi wejść zdjęcie z 50-dniowe wyzwanie więc napisze tylko odpowiedz :)
26. czy uważasz że media wywołują presję żeby być chudą ? TAK, nie ma grubszych modelek, grubych aktorek do reklam ! zawsze są tylko chdziny ANOREKTYCZKI ! i jak tu nie mieć kompleksów ?

  • Siranel

    Siranel

    30 października 2012, 09:07

    już tak niewiele Ci brakuje do idealnej sylwetki :) oby tam dalej

  • elammm

    elammm

    30 października 2012, 07:48

    od dzisiaj do sylwka zostało 62 dni:) powodzenia w odchudzaniu:)

  • Whispers

    Whispers

    29 października 2012, 21:47

    Nie, słońce:) Biała herbatka pobudza ;)

  • adorablee

    adorablee

    29 października 2012, 21:34

    wzialam sie za siebie 2 tyg temu równiutko. ale takie są u mnie zawsze początki. ładne ciałko!

  • Charlee

    Charlee

    29 października 2012, 21:01

    Dziękuję ♥

  • martini18

    martini18

    29 października 2012, 20:54

    to super ze w nie weszlas :)

  • malinkapoziomka

    malinkapoziomka

    29 października 2012, 20:32

    oj, to masz tej nauki! powodzenia :-)