Zły dzień: weszłam na wagę a tam 73 czyli znów o 0,5kg wiecej :c musze coś z tym zrobić, dlatego dziś mam taki plan:
śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego (już zjedzone <3)
obiad: 1 pyza + krupnik
kolacja: 2 wafle ryżowe
ćwiczenia: 100 brzuchów
+ oczywiście kawa
Zdrowo, po prostu bez podjadania między posiłkami :p
31. zdecydowanie zmuszam, kocham siatkówkę, ale na wf zazwyczaj w nią nie gramy, a w klasie maturalnej nie mogę sobie pozwolić na zajęcia dodatkowe z wf :c
Mała motywacja:
buziaczki, trzymajcie kciuki żebym znów nie przytyła, a teraz do lekcji :c
Siranel
4 listopada 2012, 18:42postaw na dużo warzyw i będzie dobrze :)
anonyymi
4 listopada 2012, 13:37Kochana malutko tego jedzenia. Może dlatego tyjesz, zamiast chudnąć? Jak się za mało je to nici z odchudzania. P.S. Też jestem w klasie maturalnej :D
zakompleksiona113
4 listopada 2012, 13:16Malutko jedzenia :(. Ja też muszę się brać za naukę :( Tak mi się nie chce...
MissSweet16
4 listopada 2012, 11:51Super motywacje :) Już niedługo my też tak będziemy wyglądały ;*
jooogusia
4 listopada 2012, 11:07Ty tylko tyle więcej.. a ja ponad 10 kg :(
ColoradoChica
4 listopada 2012, 10:11Zaczynam też w to wierzyć :) Dziękuję serdecznie i również powodzenia! Pozdrawiam :)
zostawmnie
4 listopada 2012, 10:10widzę, że mamy podobną wagę - 73 kg. A sukienki fajne są w new look'u. Warto się przejść i pooglądać. ;) walczymy i będziemy piękne, na tym ` najważniejszym` dla nas balu ;)