Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11.

siema, siema, siema, siema.
pisze późno ale dopiero skończyłam lekcje :c
jest 1 w nocy więc pewnie o 2:00 się położę :(

śniadanie: płatki na mleku
2 śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z ogórkiem
obiad: zupa wiśniowa, troche wołowiny + sałatka
podwieczorek: płatki na mleku
kolacja: bułka z ogórkiem

więc ogólnie to dobranoc <3



dlatego nie walcze o NOWĄ siebie, nie chce już tak w wakacje wyglądać, żeby MAMA (obok) była chudsza ode mnie :c


xoxo Grubas


  • Siranel

    Siranel

    22 stycznia 2013, 18:31

    ale Ty masz większe cycki więc po równo :P

  • aniiulka

    aniiulka

    22 stycznia 2013, 12:22

    nigdy nie jadłam zupy wiśniowej, ciekawe. nie przejmuj się ja jestem od mojej mamy 12 cm wyzsza wiec juz w podstawowce ja przeroslam;p ale jakos sie nie porownuje do niej, najwazniejsze to byc "najlepsza wersja samej siebie ";-) powodzenia

  • malinkapoziomka

    malinkapoziomka

    22 stycznia 2013, 08:49

    :) pzdr i miłego dnia życzę pomimo pewnie niewyspania.

  • sziszazi

    sziszazi

    22 stycznia 2013, 04:12

    no raczej jak przerasta sie mame to jakoś to dziwnie sie człowiek czuje... wieeelki, powodzenia:)))

  • tarnish

    tarnish

    22 stycznia 2013, 01:13

    Widzę że u Ciebie też nauka pełną parą... Do wakacji jeszcze kawałek, więc na pewno się uda! :)

  • sasetkaa1

    sasetkaa1

    22 stycznia 2013, 00:43

    nie marudaj :) spinamy poślady i jazda!! :) w ogóle zupa wiśniowa ... aż mi się przypomniał jej smak-mamusia mi zawsze robiła, tak dawno jej nie jadłam, chyba poproszę ja o to następnym razem jak się będę wybierać do niej :) dobrej nocy Kochana :)

  • LolitaX

    LolitaX

    22 stycznia 2013, 00:39

    Nie jesteś sama. :) Powodzenia!