Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2. Pierwsze ćwiczenia


Hej:)

Ten pamiętnik mam zamiar traktować jak przyjaciela, któremu mogę się wygadać, poskarżyć, pochwalić:)

Dieta ok. Pilnuję się, chociaż wiem, że wieczorem będzie trudno. Siostra (ma mega figurę, nawet w marzeniach nie widzę takiej siebie:() chce robić gofry z bitą śmietaną! Mam zamiar odmówić- nie poddam się w drugim dniu(puchar)

Chcę dzisiaj coś poćwiczyć. Wiem, jaką mam kondycję... Tragedia... A dwa lata temu 6km biegu bo był relaks... 50 męskich (!!!) pompek w jednej serii byłam w stanie zrobić. A teraz? Zapewne porażka.. Ale czas na zmiany!

Chcę w końcu patrzeć w lustro z przyjemnością!

Buziaki kochane:*