Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan dnia wykonany:)

Pychota! Zostało jeszcze dla mnie:-P

Oj, te spodnie rozłożyły mnie na łopatki ;-) Ale plan wykonany rewelacyjnie. Pozdrawiam

czemu nam wstawiasz takie okropne zdjęcie :D

Jezu, jak ja Ci zazdroszczę tej energii... :)

Właśnie takie ciacha uwielbiam ... trochę masy i owoców + galaretka :) Narobiłaś mi apetytu na coś takiego :) Pozdrawiam kuchareczko :)

Slinka

Wow..ciasto aż spinka cieknie:)

Ciasto napewno smakuje tak super jak wygląda.Bardzo lubie Cie czytać,super pamiętnik :)Pozdrawiam :)

A mi właśnie sarna wpirdzieliła całą fasolkę,Tak się wk......,że siedzę i nic mi się robić nie chce:(

Heheh ale mi poprawiłaś humor tymi trzaskającymi spodniami haha;))))

Jak zwykle idealnie;)) jak zrobilas krem do ciasta?

O matko ile zrobiłaś ?? Kurczę Ty kochana robisz sobie listę co na dany dzień masz zaplanowane?? Jej może ja też powinnam :( Bo jestem zakręcona jak słoik na zimę he he ;) A ciasto pysznie wygląda, oj kusisz he he. No kochana jak spodnie trzasły to Klaps w pupe!! Wracaj na właściwe tory nie chcesz chyba wrócić do początku co ???!!!! Ogarnij się kobietkoooooo jesteśmy przecież z Tobą!!! Sorrki może za mocno ale musisz dostać kopa he he

ciasteczko przepysznie wygląda...jadłaś je? uuu teraz mi nie pomagasz....mam ochotę takie zrobić i po..zjeść. na szczęście teraz pracuję to nie mam czasu na wypieki...chyba, że na twarzy :-)

pracowity dzień, a ciasto:] ty lepije powąznie pomyśl by nie otworzyć jakieś cukierni bo za każdym razem te twoje słodkości pysznie wyglądaja i na 100 takie są:], ja wczoraj jadłam kawałek placka też z truskawkami:]

aaaaaaale ciacho dziś zjadłabym całe mhmmmmm

to ze ksiazki kulinarnej nie chcesz prowadzic to ok,bloga tez nie,wiec moze zapisz sie do prowadzenia perfekcyjnej???ja bym na Ciebie zaglosowala na 100%,buziaki:))))))))))

No to kochana wracamy :)

wow! ten placuszek właśnie u mnie znika w zastraszającym tępie,dobrze,że nie przeze mnie:)

Anetka nie dawaj sie włoskiemu bo stracisz to co zyskaliśmy w ostatnim czasie!!!!

Pracuś :D ale pyszne ciacho mmmmmmhhhhhh :)