Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23.06.2018


Ostatnie dwa dni to była katorga i kara za lenistwo. Miałam takie zakwasy, że nie mogłam chodzić!!! Wczoraj odpuściłam intensywne ćwiczenia. Dziś jest duuużo lepiej(cwaniak). Właśnie skończyłam ćwiczyć i niedługo musze zacząć szykować się do pracy.

  • am3ba

    am3ba

    23 czerwca 2018, 17:01

    Demotywator trafił do mnie :-)Dzieki !

    • Grubassska87

      Grubassska87

      23 czerwca 2018, 18:43

      Tez mi sie spodobal :D

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    23 czerwca 2018, 12:19

    Na zakwasy najlepsze jest ćwiczenie, wtedy szybciej przechodzi :)

    • Grubassska87

      Grubassska87

      23 czerwca 2018, 18:43

      Ja wiem, ale serio nie bylam w stanie ;)