Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 22 :(


Na wadze od środy tylko 0,4 kg na minusie. Liczyłam na więcej, a raczej miałam nadzieję na więcej, bo liczyłam się raczej z tym, że będzie tyle, albo mniej..sz

Kochane muszę się przyłożyć do ćwiczeń. Muszę się wziąć za siebie, bo w takim tempie to... ehh..
Za niedługo zmykam na miasto mimo mroziku, muszę popłacić rachunki.. Miłego :*
  • Merry

    Merry

    23 stycznia 2012, 16:38

    Ja zaczynam coraz porządniej ćwiczyć , bo w przeciewnym razie nie osiągnę żadnego celu sobie wyznaczonego

  • nowakala

    nowakala

    23 stycznia 2012, 11:57

    Może to chwilowy przestój. Ale faktycznie Cwiczonka pomagają.

  • krowabojowa

    krowabojowa

    23 stycznia 2012, 11:55

    Ciesz się, że spada. Zawsze to o te 0,4kg bliżej celu ;) Moim sposobem na ćwiczenia są wczesne godziny poranne. Rano mam jeszcze motywację i chce mi się cokolwiek robić.

  • marusia84

    marusia84

    23 stycznia 2012, 11:15

    Ważne że na minus, Pozdrawiam

  • sQzmeee

    sQzmeee

    23 stycznia 2012, 10:55

    dobrze że coś spada z wagi to już jest duży plus ;)))

  • sabrina73

    sabrina73

    23 stycznia 2012, 10:37

    Naprawdę z własnego doświadczenia polecam ci ćwiczonka, obojętnie jakie byle ćwiczyć, ja naprawdę dzięki temu chudnę po woli, ale mam nadzieję na stałe, tak jak sobie założyłam.

  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    23 stycznia 2012, 10:27

    Miłego ;) mnie też mało spada...

  • marlenka15

    marlenka15

    23 stycznia 2012, 10:25

    Kochana , zawsze tak jest że jest w pewnym momencie zastój , trzeba go przeczekać i znowu zaczną kilogramy spadać :* Ja zazwyczaj gdy był zastój to wpierniczałam na zabój :(

  • odzawszegruba

    odzawszegruba

    23 stycznia 2012, 10:18

    Wszystkie tu musimy wziąć się za siebie hahahah, damy radę :)

  • maares

    maares

    23 stycznia 2012, 09:53

    ehhh ja w ubieglym tyg. mialam spadek tylko 0,2kg :( ale wyczytalam gdzies ze w drugiej fazie odchudzania spadek wagi nie idzie liniowo wiec glowa do góry i walcz!!!

  • P.Mycha

    P.Mycha

    23 stycznia 2012, 09:52

    Zawsze troszkę kalorii spadnie na spacerku, nie martw się, że waga "tylko" lub "aż" tyle spadła:)), ważne, że nie wzrosła i nie stoi Kochana:*:))!!!

  • MadziaGdynia84

    MadziaGdynia84

    23 stycznia 2012, 09:44

    Dlaczego się smucisz !! Toż to prawie pół kilo mniej ! Ciesz się, że waga na minusie a nie na plusie :)) W tym tyg mniej zeszło a w przyszłym może być więcej :))))) Pozdrawiam

  • czas.na.zmiane

    czas.na.zmiane

    23 stycznia 2012, 09:38

    Kochana nie smutaj - ważne że wgl coś spada :):))

  • .Margolcia.

    .Margolcia.

    23 stycznia 2012, 09:34

    To piekny wynik ! Powinnaś sie cieszyć, mnie raduje spadek nawet 0,10 kg hihih bo zawsze to mniej niż wiecj - miłego dnia!!!

  • CherryWoman

    CherryWoman

    23 stycznia 2012, 08:51

    ciesz się z tego 0,4 bo jeszcze przyjdzie taki czas, że po 2 tygodniach zastoju będziesz się cieszyć z -0,1kg :) a spadki zawsze motywują :)

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    23 stycznia 2012, 08:44

    najważniejsze, że waga idzie w dół :) a czasami spadek wagi musi zahamować, by organizm mógł się spokojnie przygotować się do dalszej utraty kilogramów :) głowa do góry i nie poddawaj się! :)

  • martita512

    martita512

    23 stycznia 2012, 08:41

    ćwiczenia dużo dają!!

  • 1985natalia2

    1985natalia2

    23 stycznia 2012, 08:37

    Lepiej 0,4 na minusie niż na plusie a lepiej chudnać wolniej wtedy nie tak łatwo znowu przytyć :)

  • jaworek90

    jaworek90

    23 stycznia 2012, 08:17

    Kochanie nie ma mroziku!!! Jeest chłodno ale nie mroźno!!! miłego dnia!