Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-4.7kg w 2 tygodnie :)
28 stycznia 2013
Dzisiaj mija 2 tygodnie i udało mi sie zgubić prawie 5 kg. Ćwiczę z Ewą. Staram sie to robić codziennie i waga spada. Mój jadłospis z wczoraj to ; 1 kromka ciemnego chleba na śniadanie, na obiad brokuły z pieczarkami i mięsem z kurczaka (wszystko gotowane), na podwieczorek fantazja, a na kolację pól pomarańczy i szynka zawinięta w sałatę x2. Uważacie ze to mało, w sam raz czy może za dużo. Po takim jadłospisie i ćwiczeniach od wczoraj zeszło 0.6
emiliannaweronika
30 stycznia 2013, 14:52Wow, bardzo ładny spadek, zazdroszczę! Wiesz, ale tak szczerze to myślę, że jednak trochę za mało jesz... Na dłuższą metę może Ci to spowolnić metabolizm. Ale oczywiście zrobisz jak zechcesz:)
patrishiia
29 stycznia 2013, 01:12Moje gratulację ;-)
grubygrubass
28 stycznia 2013, 15:35Wczesniej jadlam mniej. Owszem zdaje sobie sprawe ze jojo moze mnie dopasc ale tylko wtedy gdy wroce do starych nawykow zywieniowych i zrezygnuje ze sportu. Nie uwazacie? Ja nie chce wprowadzic polrocznej diety a potem dalej jesc. Po diecie chce utrzymywac zdrowy tryb zycia i uprawiac sporty
PannaGomez
28 stycznia 2013, 14:51Mało jesz . A przez to napewno osiągniesz szybko swój cel . Lecz powróci efekt jo-jo .
fatangell
28 stycznia 2013, 14:47Sądzę ,że to zdecydowanie za mało szczególnie śniadanie, bardzo skromne