Dziś zaczynam się na nowo ogarniać po długim weekendzie. Dietowo oczywiście.
Trening rano był, strasznie mi się podobają te treningi, brakuje mi tylko siłówki, ale o tym pomyślę w przyszłym tygodniu, zapoznam się jeszcze z Shaunem i dołożę jakieś hantle, bo chcę mieć ładnie wyrzeźbione ramiona bez firanek.
Jutro robię sobie wolne z pracą, muszę zrobić jakieś zakupy pod kątem gości, umówiłam się też na pedicure, bo mam lenia sama robić, chciałam jeszcze manicure, ale nie mogłyśmy się zgrać z terminami, a jutro nie ma kosmetyczka nie ma dla mnie tyle czasu żeby i to i to, więc zrobię sama, a tak lubię co jakiś czas oddać się w czyjeś ręce.
No i wejdę na kilka minut na solarium, bo biała jestem jak śnieg. Potem lepiej słonko mnie złapie. Zwłaszcza nogi, masakra po zimie, smaruję się balsamem brązującym, ale nie ma to jak opalenizna. A rajstopy to niekoniecznie latem, chociaż zastanawiałam się nad tymi w sprayu, ale to na wyjścia.
Jutro po południu jeszcze wpadniemy do bratowej męża na imieniny, bo goście to chyba zjadą dopiero pod wieczór.
Są to ludzie mało kłopotliwi jako goście, w ciągu dnia idą sobie połazić, na mieście jedzą obiad i wracają po południu, zamieszania dużego nie ma związanego z nimi. Wieczorne piwkowanie przy ognisku, ale nie trzeba ich obsługiwać.
Więcej zamieszania będzie z tym, że przyjadą też synkowie żeby się z nimi zobaczyć i oni już nie pójdą na miasto zjeść, ale może i mi zrobią obiad :P
jestemaleznikam
12 maja 2013, 12:27Solarium, pedicure i manicure szalejesz normalnie ;) i dobrze przyjemności też się troszkę od życia należy :))
holka
11 maja 2013, 16:59Pojechali juz Ci goście czy jeszcze nie?! Bo czekam i czekam na Ciebie a tu....pustki i cisza :(
Mileczna
9 maja 2013, 03:17Masz rację bieganie to już istna plaga:)))) Bardzo poukładane następne dni...czyli do opanowania...pozdrawiam serdecznie :))
MllaGrubaskaa
8 maja 2013, 15:36Tak sobie poczytałam i ja to jakaś zacofana jestem ,na solarium w życiu nie byłam , a pedicure+manicure zawsze robię sama ;))
Kasia2701
8 maja 2013, 08:08Pedicure+manicure bardzo fajna sprawa zapraszam do mnie do salonu haha ja mam bzika na punkcie stóp, wiem że to śmieszne ale ja już tak mam lubię sobie pogrzebać w stopach. Zazdroszczę i gratuluję systematycznych ćwiczeń:))) POZDRAWIAM
AnielaKowalik
8 maja 2013, 02:18Będziesz miała teraz wesoły czas, zazdzroszczę gości :) I zmobilizowałaś mnie co do tego pedicuru, też się muszę wybrać w końcu. Papaty :)
piekna.i.mloda
7 maja 2013, 19:42sama 5 lat temu wazylam 65 kg, ale masz racje utrzymac to, to jest dopiero sztuka! dobrze miec takich gosci, milej zabawy i wieczornego piwkowania zycze :)))
schocolate
7 maja 2013, 17:11No dzieje się u Ciebie Kochana :) ja właśnie walczę z "firankami".. mam okropne :( a co do Twojego u mnie komentarza to dziękuję :) a mój skryty cel to 65 kg :) ale wstępnie chcę dojść do 75 :) potem sobie pomału będę dążyć do ideału :)
anabel87
7 maja 2013, 14:49ja tam nie jestem zwolenniczką solarium i opalania :P ale taka jestem :P, jak mnie chyci to będzie kolor a jak nie to jasne... niezłe zabiegi :) super, że treningi się podobają, a co do gości, to idealni, jakoś ja na takich nie umiem trafić :P pozdrawiam i powodzenia
holka
7 maja 2013, 14:49No to dobrze,że znalazłas treningi które Ci odpowiadają :) Ja wszystkie "manicury i pedicury" robie zawsze u kosmetyczki bo sama nie cierpię tego robić...solarium dobry pomysł jako podkład :) A goście rewelka...takich niekłopotliwych to mozna miewac częściej : D ale będziecie mieć gwarno i wesoło...szkoda,że ja nie mam takich osób w swoim otoczeniu...