Już kilka razy zabierałam się za wpis i zawsze coś mnie odciągało od kompa :(
Zima jest znacznie łatwiejsza do prowadzenia pamiętnika, latem mamy stanowczo mniej wolnego czasu :(
Ostatnio nawet nie czytam stronek o diecie fitness i kulturystycznej, gdzie można zdobyć lepszą wiedzę niż na stronkach dietetycznych, a ponoć czytanie takich rzeczy wzmacnia motywację do utrzymania się w ryzach. A ja mam tylko pełno zakładek w przeglądarce...
Dobrze, że jeszcze znajduję czas na treningi, ale i z tym czasem bywa różnie, ale to naprawdę naprawdę wyjątkowo odpuszczam.
W diecie ostatnio mam za dużo cukru i tu muszę przystopować, bo robię to często bezmyślnie.
Ale staram się trzymać pór posiłków, rano zawsze owsianka, obiad mięsno warzywny, kolacja białkowa. Ale zawsze gdzieś są jakieś grzeszki i odchylenia od ustalonej normy....
Ważne, że z mamą jest lepiej i oby taki stan się utrzymywał jak najdłużej.
Teraz zajrzałam ile wpisów mam do przeczytania... sorry za brak aktywności :*
holka
12 lipca 2013, 15:28Pup,puk ... co tam u Ciebie słychać?
NaDukanie
11 lipca 2013, 18:42Oj u mnie jest tak samo, spade motywacja bo brak prowadzenia pamietnika, brak pamietnika to juz 3 kg na plusie :( ale nie poddawajmy sie ...
Mileczna
8 lipca 2013, 22:54wracaj do równowagi...best whishes dla mamy.
Kasia2701
4 lipca 2013, 06:20Tak to już jest dlatego ten czas tak szybko nam ucieka latem, oj kochana ja też zaczynam sobie pozwalać za dużo ostatnio. Pozdrawiam
piekna.i.mloda
3 lipca 2013, 11:45ciesze sie, ze nie tylko ja mam braki czasowe :))) pozdrawiam
Brusiaa
2 lipca 2013, 23:50Dobrze ze kontrolujesz co i kiedy jesz A jak waga ? Pozdrowienia dla mamy :)
AnielaKowalik
2 lipca 2013, 14:25Życzenia zdrowia dla mamy :) Crane'a zrobię jak ryby zaczną latać ;P Buziole :*
holka
2 lipca 2013, 12:18Dobrze,że mamie się poprawiło :) ... No tak niby dzień dłuższy a czsu mniej ;) bo spędzany bardziej aktywnie niż zimą ... Ja czekam na Twoje i wpisy i postępy :) Pozdrawiam serdecznie :-*
MllaGrubaskaa
2 lipca 2013, 11:12Pilnuj się kochana, mamy się chwalić tym że waga spada, a nie że rośnie ;)) Dobrze że z mamą lepiej :))