No niestety diabełek wczoraj wygrał. Ale to nie ja przegrałam, tylko wygrał zdrowy rozsądek, bo wczorajszy trening to miały być głównie pompki i drążek, a mam problem z prawą ręką, drętwiej mi, boli. Od kilku lat mam problem z dłonią (początkowa diagnoza: zwężenie cieśni nadgarstka), a teraz rozciąga się to do ramienia. Wczoraj było wyjątkowo źle i bałam się kontuzji, zwłaszcza, że nie mogłabym pracować gdybym się jej nabawiła, a to już byłoby nieciekawie.
Muszę po wakacjach zająć się tą ręką, jeszcze nie wiem, czy mam iść do neurologa czy do naczyniowca, może wszystkich zaliczę. Na pewno zrobię sobie USG Doplera, wtedy będę wiedziała więcej. Pacjencie lecz się sam... bo rodzinny doradza odpoczynek od pracy... W styczniu 3 tygodnie odpoczywałam i była poprawa, ale na chwilę, ale dla mnie to nie jest rozwiązanie, bo muszę zarabiać, a na zwolnieniu na dodatek mogę jeszcze potracić klientów. A teraz sezon.
Przerwa była jednodniowa, dziś trening zrobiony prawie planowo, po z lekkim opóźnieniem, nie był rano tylko po obiedzie, ale za to był na 100% zresztą jaki by miał być inaczej ;) ?
Dziś dietowo ok, na drugie śniadanko był arbuz, na obiad leczo z piersią. Trafiła też się kanapka z wędliną i pomidorem.
Mąż na urlopie do południa leniuchował, potem wziął się do roboty, a ma ambitne plany na urlop.
wysocka78
20 sierpnia 2013, 09:03ciężka sprawa z tą ręką, przeciążona jak nic, ja jeśli pamiętasz też niedawno miałam ten sam problem... jak przestałam wprowadzać dane i ręka odpoczęła, to mi przeszło - i tak do następnego nawału w pracy :-)
NaDukanie
14 sierpnia 2013, 11:51Kurcze cos cie te choroby przesladuja... moze czas na chwilke odpoczynku i pelnego relaksu...Moze jakies Spa choc jeden dzien...
wiossna
14 sierpnia 2013, 08:23U mnie zawsze diabeł mi głośniej podpowiada i czasami wygrywa. Starajmy się by nigdy nie wygrywał
Kasia2701
14 sierpnia 2013, 06:34Oj kochana to już nie przelewki z tą ręką idź jak najszybciej do lekarza, bo od tego zależy twoja praca przecież. Dbaj o siebie pozdrawiam.
holka
13 sierpnia 2013, 19:34Ja napiszę u siebie jak znajdę chwilkę...teraz odrabiam w pracy urlop :-( Ręką koniecznie się zajmij bo wiem,że to samo nie minie a może się pogłębiać....Jedzonko jak najbardziej ok :)
MllaGrubaskaa
13 sierpnia 2013, 19:03Już się zastanawiałam kogo w dupsko kopnąć, Ciebię cz diabełka, ale widzę ze masz dobre wytłumaczenie więc nie kopię ;)) Ręką koniecznie się zajmij, praca ważna, ale zdrówko ważniejsze!
nagietkadietka
13 sierpnia 2013, 17:27a wiesz że ja też mam podejrzenie zwężenia cieśni nadgarska, mam zalecone ćwiczenia, i rehabilitacje i na razie mój ortopeda skupił sie na leczeniu farmakologicznym. Powiem Tobie, że jest lepiej ale czy na długo? Okaże się z czasem