Nie miałam kiedy zrobić wpisu...
Ale dietę trzymam, dziś :
-banan i kefir
-owsianka
-4 liczi, 4 daktyle suszone
-kalafiorowa, 2 jajka
-serek wiejski z pomidorem, cebulą, kukurydzą i oliwkami i kanapeczka z chudą szynką
Treningi też są, dziś rano nie mogłam to zrobiłam go wczoraj wieczorem i byłam z tego powodu bardzo dumna.
Dziś miałam dużo pracy a mimo to dałam radę trzymać się dietowo.
Masaż brzucha bardzo mi się podobał, od razu umówiłam się na następny, jutro idę na plecy, a przy okazji zacznę serię ultradźwięków na piętę.
Dziś zrobiłam rtg i okazało się, że jednak zaczyna rosnąć mi ostroga, z NFZ nie będę czekała na zabiegi, tzn będę, ale teraz zrobię za kasę, a potem jeszcze na fundusz, we wtorek idę do rodzinnego, mam nadzieję, że nie będzie kręcił nosem na skierowanie.
Antylia139
12 stycznia 2014, 22:47oby jutro było lepiej :) zamierzam zacisnąć piątki i robić swoje ale jak będzie to czas pokaże :) Pozdrawiam :)
holka
12 stycznia 2014, 22:34Już siedzisz w tym po uszy ;) bo zazwyczaj ćwiczenia odkłada się na jutro - no lenie tak robią oczywiście a wśród nich ja.Ciekawa jestem jak ten masaż brzucha wygląda i co ma spowodować ale masaże kojarzą mi się z przyjemnością :) Ta ostroga to kłopot dobrze,że się tym zajęłaś...powodzenia u lekarza.P.s.Napiszę może do Ciebie na pocztę jak znajdę chwilę i wenę...tak szybko ucieka mi dzień za dniem,że szkoda gadać.Pozdrawiam serdecznie!
Antylia139
11 stycznia 2014, 22:51masaż super sprawa,muszę zorganizować sobie podobną przyjemnosć, pozdrawiam :)
DietetyczkaNaDiecie
11 stycznia 2014, 14:15stosowany w nadmiarze na pewno w biodra pójdzie - bo dlaczego miałoby być inaczej? jak każdy tłuszcz zawiera 9kcal w 1g więc nie czarujmy się, że w magiczny sposób energia w nim zawarta uleci w powietrze po jego zjedzeniu ;-)
Kasia2701
11 stycznia 2014, 06:18Witaj kochana widzę że walczysz cały czas dzielnie super, z tą ostrogą to nie żarty idź jak naj szybciej na zabiegi. Pozdrawiam
wiosna1956
10 stycznia 2014, 16:12właśnie jem śledzie pozny obiad . słone jak cholera ale dzięki tobie namoczyłam je wcześniej w jogurcie! dodałam sałatę, papryke i marynowany pieprz bo taki miałam , jakoś można zjeść bo głodna jest pioruńsko !
heili
10 stycznia 2014, 15:37uwielbiam masaże!!! a tym NFZ zawsze są problemy:))
wiosna1956
10 stycznia 2014, 09:45to śledzie takie niby ala matiasy !!! pozdrawiam
margolix
10 stycznia 2014, 09:10Podziwiam Cię za te ćwiczenia! Do wakacji to Ty będziesz wyglądać jak modelka z wybiegu! Ja mam ostatnio gorsze dni...
MllaGrubaskaa
10 stycznia 2014, 07:06Świetnie ;) Ile taka przyjemność jak masaż brzuszka kosztuje ??
jestemaleznikam
9 stycznia 2014, 23:19idealnie aż zazdroszczę :)
grubelek1978
9 stycznia 2014, 22:42bądż dzielna ! noo ja zazwyczaj odkładałam ćwiczenia na dzień następny... a Ty taka pracowita :D
beatkal
9 stycznia 2014, 22:16menu idealne wrecz ,tak trzymaj!
Idziulka1971
9 stycznia 2014, 21:58Na fioletowo, a co mamy karnawał przecież ;) przy okazji odkryłam, że można gencjanę zmyć :) Zupa, hmmm też bym zjadła :)
wiosna1956
9 stycznia 2014, 21:304 liczy i 4 daktyle i to jest to !!!!! to mi się podoba !!! a tak na marginesie zrobiłaś mi a petyt na zupę trzymaj się !