Właśnie zrobiłam sobie postanowienie, nie noworoczne tylko porządkujące moje życie.
Zbyt wiele czasu przecieka mi przez palce i muszę inaczej się zorganizować.
Najwięcej czasu marnuję przy kompie, no może nie jest to do końca zmarnowany czas, ale.... Więc nie obraźcie się jak nie będę przynajmniej przez jakiś czas was systematycznie czytać czy komentować.
Zrobiło mi się prawie stu znajomych, chociaż sama zaprosiłam niewiele i były to osoby po których pamiętnikach wiedziałam, że wniosą coś do mojego życia.
Do tej pory czytałam wszystkie wpisy i starałam się je komentować, ale od dziś basta!!!
Będę zaglądać, ale nie śledzić. mam sporo osób w znajomych co nie zostawiają u mnie nawet komentarza, ale może ktoś chce mnie czytać i moja szajba na punkcie treningów kogoś zmotywuje.
Są dziewczyny, które super mi się czyta i z żalem nie zajrzę do nich, ale tu szukam siły dla siebie, a nie ploteczek, które owszem przyjemnie się czyta, ale jak są przeplecione wiarą w to co się robi w kwestii zasadniczej tutaj.
Będę oczywiście codziennie u dziewczyn z którymi tu się zaprzyjaźniłam, bo jest was kilka bez których nie wyobrażam sobie dnia, bez których moja motywacja dawno by umarła śmiercią naturalną.
Ciekawe czy odczuję ten zaoszczędzony czas, bo ostatnio nawet na codzienne wpisy nie mam czasu po przejrzeniu was wszystkich. To się zrobił nałóg, idę na odwyk, ale mam nadzieję na wsparcie.
A teraz idę na trening.... tak późno, bo pracę mam od 14 i was czytałam.... właśnie o to mi chodzi, czas...
MllaGrubaskaa
16 stycznia 2014, 14:32Vitalia potrafi wciągnąć i zabrać sporo czasu ;)) Ja czekam na każdy kolejny wpis ;))
holka
16 stycznia 2014, 14:14Masz rację z tym uciekającym czasem :) ... ale ja się bardzo cieszę,że mnie nie pomijasz, pomagasz i komentujesz.Dziękuję :)
Idziulka1971
16 stycznia 2014, 13:48Życzę Ci znalezienia zagubionego czasu, ale wiedz o tym, ze V uzależnia. Trzymaj się dzielnie Herkulesko :)
anabel87
16 stycznia 2014, 10:48różnie bywa z czasem, ja też muszę go sobie przeorganizować, ale będzie jakoś... powodzenia i miłego treningu :)
karioka97
16 stycznia 2014, 10:09Czasami tak jest, że zerknę, poczytam, przestudiuję i nic nie napiszę, a innym razem owszem :) jak sama widzisz same komentarze to sporo czasu. Też mam takie przemyslenia odnośnie czasu na komputerze :)