Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiaj (10 maja 2016) minęły dwa tygodnie....


...minęły dwa tygodnie odkąd odkryłem vitalię :D

Wiadomo ,że poszukiwania w internecie nie wzięły się z niczego i tak jak odkryłem portal tak samo zacząłem zwracać uwagę na to co i ile jem.

W pierwszej wersji było 1600 kcal, teraz 2200... nie wiem co lepsze.

Dzisiaj zakupiłem wagę -do tej pory ważyłem się grzecznościowo... hi hi

Nie wiem z czego to wynika ale...waga pokazała o ponad kilogram mnie MNIEJ! (impreza) To pierwsze ważenie po dwóch tygodniach.

Dzisiejsze menu:

1. Woda z cytryna, kawa z mlekiem, musli z mlekiem.

2. Kawa z mlekiem, jedna grahamka i jedna fitness z masłem i gotowanym kurczakiem, 

3. Jogurt śliwkowy z musli.

4. Roladka drobiowa z pieczarkami, kluseczki śląskie, surówka z kapusty czerwonej.

5. Mix sałat z pomidorem, jajkiem, papryką... bułka fitness.

  • BlomBly

    BlomBly

    11 maja 2016, 21:25

    Gratulacje spadku! ja jestem obecnie na diecie vitalii - 1700kcal i czuje się napuchnięta od jedzenia szczególnie pod koniec dnia. Dziś mija u mnie właśnie 13 dzień diety i zeszło ze mnie 2,7kg, z tym że dużo się ruszam(biegam), więc pewnie tak spory spadek wynika właśnie z tego. Także jak dorzucisz trochę ruchu w tygodniu to na pewno będziesz notował ciągłe spadki :)

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      11 maja 2016, 21:32

      1700... i czujesz się napuchnięta... Skąd ja to znam? 2200 było dla mnie nie do pomyślenia ale powiem Ci, że już powoli przywykam do tej ilości kcal -nie mylić z dużą ilością jedzenia... Gratuluję efektów. Tak trzymaj.

  • Nualka

    Nualka

    11 maja 2016, 15:30

    Jeszcze popracuj nad jakością jedzenia i będzie rewelacja :) Powodzenia :)

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      11 maja 2016, 20:28

      i tak jak na moje warunki to nie jest źle... A masz jakieś sugestie?

    • Nualka

      Nualka

      17 maja 2016, 08:37

      Musli z mlekiem, grahamki,bułki fitness,jogurt śliwkowy,kluski śląskie- to do poprawy. Bardzo dużo węglowodanów i to w marnej jakości. Nie wiem co to za "musli", jeśli takie własnoręcznie zrobione z płatków owsianych/żytnich/orkiszowych z orzechami czy suszonymi owocami bez cukru to ok. Sklepowe grahamki (a bułki fitness to już w szczególności) nie mają nic wspólnego z byciem "fit", wywal je, albo ewentualnie poszukaj dobrej jakości chleby na zakwasie, np.żytnie bez dodatku mąki pszennej. Gotowe jogurty to może cukru lub słodzików,zaraz zacznie się sezon,polecam jogurt naturalny i do tego świeże owoce :) O kluseczkach bym zapomniała narazie, zamień je na kasze (gryczana,jaglana,amarantus,ziemniaki,ewentualnie pełnoziarnisty makaron). I mało tu zdrowego tłuszczu-oliwa,orzechy,ryby itp. Dużo warzyw. W tej konfiguracji będzie zdrowiej i łatwiej :)

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      17 maja 2016, 08:45

      Ale mi namieszałaś teraz w głowie... ;-) Pewnie z czasem dojdę do takiego etapu ale na chwilę obecną robię co mogę. Tak naprawdę to i tak za sukces uważam to, że jem baaardzo regularnie. Do jakości też dojdę ale wszystko małymi kroczkami. Tak czy owak bardzo dziękuję za sugestie...na pewno będę miał je na uwadze. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dzionka.

  • monikasz_82

    monikasz_82

    11 maja 2016, 11:45

    Pięknie gratuluję :) Ja jestem na diecie tak od 30 kwietnia dzisiaj mamy 11 maja a ja mam 2 kg mniej i zastanawiam się czy to nie za szybko?/ A Tobie jeszcze raz gratuluję i zazdroszczę tej kawy mi jest bardzoooo ciężko się przestawić na mniejszą ilość

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      11 maja 2016, 20:38

      Ja też nie ograniczam kawy dobrowolnie... ogranicza mnie brak czasu :-(

  • don@tella

    don@tella

    11 maja 2016, 08:05

    gratulacje ! :D

  • angelisia69

    angelisia69

    11 maja 2016, 03:11

    a jednak nie warto bylo sie glodzic ;-) teraz jesz sporo i waga tez ladnie spada no i najwazniejsze nie szkodzisz metabolizmowi ;-) Gratuluje zmniejszenia kawki :P

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      11 maja 2016, 08:58

      Z tą kawką nie przychodzi mi łatwo... Dwie rano i później brak czasu sprawia, że piję tej kawy mniej.

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    10 maja 2016, 23:10

    Super, gratulacje ;)

  • Clarks

    Clarks

    10 maja 2016, 21:53

    Kilogram mniej??? SUUUUPEEERRRR!!!!

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      10 maja 2016, 21:58

      Nooo... ;-) Sam jestem pod wrażeniem... Wiem, że to może być chwilowe i zaraz może podskoczyć o dwa kilogramy...ale zawsze to jakaś motywacja jest.