Witam wszystkich...
W sumie to nie wiem co pisać...opisze miniony weekend.
Moje endo dostało dawkę aktywności i na tym koniec. Jedyny plus tego jest taki, że nie spalam więcej niż powinienem tzn niż mogę ;)
Poprzedni weekend wg endo... 3 km i 240 kcal w sobotę oraz niedziela 21,3 km i 2860 spalonych kcal :) fajnie...prawda?
Poniżej kilka fotek z wypadu w górki...jak zauważycie -nawet drzewo miało na nas oko :)
Było mega fajnie, masa jagód (?) oraz nieziemskie widoki mimo zachmurzenia.
Mówiłem, że walczę z żelazem? Oddane krwi to jeden ze sposobów... zacząłem działać :) Ktoś ma ochotę na czekoladę? "czujesz się dobrze, czynisz dobrze"
Pozdrawiam serdecznie.
Stonka162
21 sierpnia 2017, 14:39Czekolada owszem fajnie, ale ja i tak uważam, że Honorowi Dawcy Krwi powinni dostawać więcej bonusów. Nie jest to doceniane w naszym społeczeństwie, i mam wrażenie, że coraz rzadsze zjawisko. Brawo Ty !
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 09:01Pewnie masz sporo racji, jednakże nie można oddawać z myślą, że dostanie się coś w zamian... Może i co raz rzadsze zjawisko -ja sam miałem prawie 4 lata przerwy w oddawaniu krwi. Pozdrawiam.
diuna84
21 sierpnia 2017, 13:48Fajna fotorelacja. NO gorzka czekolada jak najbardziej ;) :P
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 08:59Napiszę Ci w tajemnicy, że nie lubię gorzkiej...czekolady ;)
diuna84
22 sierpnia 2017, 11:36co ??/ ha jaka to tajemnica ? :P jak tu piszesz ;P a jaką lubisz zwykła? Tej nie jadłam i nie każda gorzka mi smakuje. Chyba najlepsza proporcja jest 79 % kakao
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 19:27Tak! Mleczna jest najlepsiejsza :) A co do zawartości kakao w gorzkiej to skargi i wnioski do Wawela :) Hi hi.
diuna84
22 sierpnia 2017, 20:25Każdy robi inna.. wybór producentów jest dość obszerny .. w takim razie smacznego niech nie idzie w boczki ;P
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 20:58W tym przypadku to nie ja wybierałem producenta... czekolady dostałem z krwiodawstwa :)
diuna84
23 sierpnia 2017, 09:49Szlachetnie- to nie ma co dyskutować ;P Ja tak ogólnie z tymi producentami. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.
Kora1986
21 sierpnia 2017, 09:30Mój Mąż ma bardzo rzadką grupę krwi i boi się oddawania... nie namawiam go, ale ostatnio coś przebąkuje, że może by poszedł, bo jego kolega w pracy opowiada jak oddaje regularnie i go to rusza :-)
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 08:55Ha ha ha...nie chce być "gorszy"? I słusznie ;)
Kora1986
22 sierpnia 2017, 08:56Chce być macho :-)
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 08:58Zmieniłaś zdjęcie? Ale super :) Pozdrawiam
Kora1986
22 sierpnia 2017, 09:01Nowy początek - nowe zdjęcie :-)
tibitha
20 sierpnia 2017, 05:44Wszystko wróci do normy to znowu wrócisz do biegania lub innej aktywności. Twoja krew (a właściwie zbyt duży poziom żelaza) komplikuje Ci życie, a komuś innemu może je uratować. Jesteś bohaterem, nawet jeśli tak o sobie nie pomyślałeś. Pozdrawiam serdecznie Angela : D P. S. A czekoladę powinieneś zjeść sam, może nie wszystkie tabliczki na raz ;) Czekolada pomaga "odrosnąć" krwi, którą dodałeś.
tibitha
20 sierpnia 2017, 05:45Miało być oddałeś :)
GrzesGliwice
22 sierpnia 2017, 08:52Oczywiście, że zjem... już zacząłem -od mlecznej ;) Pozdrawiam.