...i tym samym skończył się mój pierwszy karnet na siłownię.
Założeniem były dwa dni treningu i dzień regeneracji...
Statystycznie wyszło minimalnie inaczej.
17 dni treningowych, 8 regeneracji i 3 bumelki -głównie weekendowe ale za to w te dni wpadał rower lub szubki marsz.
Czy jestem zadowolony z siłowni oraz efektów swojej pracy? Tak! Siłownia jest jak najbardziej ok. Nie ma chamstwa, panuje przyjazna atmosfera, jest przyjęte, że wszyscy są ze sobą na "Ty"
Cena bardzo przystępna, sprzęt nowy, czysto i schludnie...
Moje osiągnięcia? Wizualnie jeszcze nie do końca jest się czym chwalić, choć niektórzy widzą efekty ;)
Przybrałem na masie kilka kg...
...ale z brzucha trochę zeszło, wiec jest progres.
Zaczynając przygodę ze siłownią zrobiłem analizę składu ciała na urządzeniu InBody170...Wiem, że trzeba wziąć na to poprawkę ale i tak jakoś mnie to nie przekonuje. Po czterech tygodniach z uwagi na wzrost mojej masy pokazało mi wyniki wyraźnie gorsze od pierwotnych. No nic...i tak będę robił swoje.
Macie jakieś doświadczenia z tymi analizami składu masy ciała?
Dzisiaj po raz pierwszy zdarzyło mi się pójść poćwiczyć rano... 7:30 do 9:00
Jest znacznie mniej ludzi mimo, że to poniedziałek. Nie rozumiem dlaczego w poniedziałki jest większy przepływ ćwiczących niż w pozostałe dni tygodnia...? Czyżby wyrzuty sumienia z powodu weekendowych grill'i?
Biorę udział w "smart challenge" i już odebrałem pierwszy gwarantowany prezent... jest to ręcznik. Niby nic takiego ale zawsze miło jest coś dostać jako upominek od sieci. Kolejnymi będą pendrive, torba sportowa, koszulka i maska antysmogowa.
Pozdrawiam i życzę miłego ;)
tibitha
14 czerwca 2018, 23:00Te analizy to trochę taka ściema, żeby naprawdę sprawdzić skład swojego ciała musiałbyś zrobić specjalistyczne badania. Super, że tak świetnie Ci idzie, a przede wszystkim, że sprawia Ci to ogromną przyjemność. Trzymam kciuki za kolejne sukcesy. Pozdrawiam serdecznie Angela :)
diuna84
13 czerwca 2018, 23:28Gratuluję . gdzie foto przed i p.o.? Chyba że to zadowolenie jest z spędzonego tam czasu a nie wyniku pracy . często robię analizę składu ciała. Ale jakoś zebrać się nie mogę aby dodać o tym wpis. Natomiast siłownie też nie umiem wbić w grafik. Eh
GrzesGliwice
14 czerwca 2018, 08:16Każdy powód do zadowolenia jest dobry :) Zdjęcia są i podobno widać delikatne efekty mojej (ciężkiej) pracy. Wiesz, że ja nieśmiały jestem, dlatego nie wrzucam ich do wpisu... Pozdrawiam Cię Agnieszko :*
diuna84
14 czerwca 2018, 11:30Spoko :))) :))
Zmienicsiebie2018
12 czerwca 2018, 05:42Fajne gadżety. Czasami taki drobiazg wystarczy by zmotywować do kolejnego treningu. Tak trzymaj ! A wzrost wagi ... normalna rzecz, na silowni budujesz miesnie, a miesnie sa ciezsze niz tluszcz. Generalnie nie powinnisny sie az tak bardzo przejmowac kg a raczej ogolnym wygladem sylwetki.
GrzesGliwice
12 czerwca 2018, 06:49Ja generalnie planowałem wzrost wagi....i to utwierdzilo mnie w przekonaniu, że te pseudo analizy to jest lipa :) Masz rację, że należy kierować się tym jak sie wygląda no i przede wszystkim jak się czujesz.
Zmienicsiebie2018
12 czerwca 2018, 07:12Dlatego lepiej mierzyc cm niz kg. No chyba ze sie jest slonikiem jak ja wtedy kg tez wazne :D zycze dalszych dobrych treningow
DARMAA
11 czerwca 2018, 21:09A u nas w Bielsku zlikwidowali tą sieć siłowni a szkoda bo rzeczywiście było fajnie.Mnie w sumie nie zależy bo mam MULTI-SPORTA ale mojemu mężowi cena bardzo odpowiadała i to że było czynne 24 h-on lubi poćwiczyć wcześnie rano.Ja osobiście za siłownią nie przepadam bo mnie nudzi wole zorganizowane zajęcia fitness.Jednak kiedy jechaliśmy na zakupy zawsze godzinkę spędzaliśmy właśnie na siłowni.Fajnie że się wkręciłeś w takie ćwiczenia moim zdaniem to super sprawa zwłaszcza dla mężczyzny.Pozdrawiam!
GrzesGliwice
12 czerwca 2018, 06:52O! Zlikwidowali? Czyżby nie rentowna? U nas w Gliwicach są dwie (w tym jedna całodobowa), jest w Zabrzu, Katowicach... sporo jest tego. Mam nadzieje, ze się utrzymają bo cena dobra ale od lipca jest podwyżka dla nowych klubowiczów. Z 49 na 69... jakby nie patrzeć to 20 złotych :) Pozdrawiam.