Dziewczyny od razu zwracam się do Was po pomoc !!! nie wiem co się dzieje ćwiczę i jem zdrowo i dietkowo a waga spada po ślimaczemu. Nie wiem już co źle robię, a jak wchodzę co tydzień na wagę i widzę tą samą wagę bądź o 0,3 kg mniej to mi już odbiera chęci do wszystkiego i mam ochotę poopychać się fastfoodami :( Może opiszę Wam mniej więcej co jem i ćwiczę i coś pomożecie ??? Dodam że w czerwcu mam wesele i chciałabym jeszcze te 10 kilo zrzucić..:(
Menu :
rano zaczynam od 9 bułką ciemną z ziarnami z chudymi wędlinami, serkami, dżemem itp...
później o 12 różnie albo owoce albo jakieś jogurt z owocami ( oczywiście jog naturalny)
o 15 na wymianę z 12.
Po powrocie z pracy o 18 jem obiad warzywa z reguły na parze ale zdarza się że z patelki i jakiś kawałek mięska bądź rybka...
wieczorkiem 21 jem owocek, jajeczko bądź jog. naturalny.
Jeżeli chodzi o ćwiczenia to siłownia : rowerek orbitrek bieżnia, fitness w klubie lub w domku Mel B, Chodakowska. Czas ćwiczeń zawsze powyżej 40 min.
Proszę o rady, wnioski cokolwiek :)
Z góry dziękuję
Aśka
kasiakasia71
4 marca 2013, 21:40Kurcze jak dla mnie to jest ok i twoja dieta i ćwiczenia.Może poprostu tak masz,metabolizm musi się rozbujać i będą wtedy większe spadki.Jedyne co wg.mnie jest złe to jedzenie o 21godz.To już nie jest potrzebne i zakończ jedzenie o 18.Spróbuj a zobaczysz czy są efekty.
gumisqa
4 marca 2013, 12:56Ćwiczenia wykonuje 4 -5 razy w tygodniu trwają ok 60 min.
gumisqa
4 marca 2013, 12:55ups widocznie zapomniałam ale w menu obiadowym pojawiaja się oczywiście ryż lub makaron oczywiście wszystko pełnoziarniste. Kasza bardzo rzadko. Pisząc owoce miałam na myśli banany, jabłka ....
breatheme
4 marca 2013, 12:24Jak często ćwiczysz? Na moje oko to jesz raczej mało, rozumiem, że obiad jesz późno i nie chcesz przeginać, ale nie widzę tam żadnej kaszy, żadnego ryżu.. Proponowałabym, żebyś jadła o tej 12 porządne drugie śniadanie, czyli owsiankę albo kanapkę, bo owoc to też pojęcie względne, nie wiem w jakich ilościach je jesz i co to za owoce.
kassieek
4 marca 2013, 12:16Nie ma co się zamartwiać. Jesz prawidłowo, ćwiczenia też są :). Czasami tak bywa na diecie że waga lubi sobie stać w miejscu. Może to być spowodowane przyrostem Twoich mięśni które są cięższe niż tkanka tłuszczowa. Mi waga ślimaczy się tak już od 2 msc ale nie poddaje się gdyż czuję mięśnie brzucha :)