Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Heyka :)

hmmm zrób sobie peeling. Tylko jak się po nim posmarujesz, żebyś nam umarła z przegrzania. Miałam podobnie jak Ty, a to jest jeden z moich dwóch sposobów (drugim jest sauna). Przepis na domowy i chyba najlepszy peeling: 3-4 łyżki kawy sypanej, 2 łyżki cukru lub soli jak kto woli + troche żelu pod prysznic żeby powstała konsystencja papki. Peeling powinien być użyty od razu, inaczej sól lub cukier się rozpuści. Noi się masujemy, wszystko i dłuuugo. Kosmetyki pięknie się wchłaniają, kofeina z kawy (o ile była zalana wrzatkiem) wyszczupla, a skóra jak pupcia niemowlaka :) Myślę, że to rozwiąże twój problem. Naprawdę szczerze polecam i życzę wytrwałości.

Witam:) Nie znamy się ale szybko to nadgonię, jestem Ania:) miło mi. Mam myśl odnośnie środków antycellulitowych - bardzo dobrze działa maść końska, ta cię na 100 % rozgrzeje :)Na noc zrób sobie relaksująca kąpiel, nasmaruj się maścią i zawiń w folie spożywczą problematyczne partie ciała. Efekt jest naprawdę dobry - przynajmniej w moim przypadku się sprawdza. Życzę powodzenia

ja niby nie stosuje bo podobno nie ma sensu tzn ogladalam program gdzie wprost powiedziano,ze nie ma kremow wyszczuplajacych......owszem moga one poprawic napiecie skory ale tylko regularnie stosowane i w dodatku z doza masazu........ Kiedys troche stosowalam i tez nie wszystkie mnie szczypaly ale jesli wyjdziesz z cieplej kapieli i tak jak napisala poprzedniczka wymasujesz skore szczotka z gumowymi badz drewnianymi slupeczkam i i popracujesz nad tym troche to u mnie np.efekty daly sie odczuwac dopiero po kilku minutach ale to zalezy od kremu.......jak b.agresywny jest i co zawiera......

Musisz przed nasmarowaniem rozgrzać skórę w kąpieli i ostro ją wymasować szorstką myjką,później się nasmaruj i jeszcze wymasuj takim masażerem z gumowymi kolcami,jaśli nie masz to troszkę poszczyp te miejsca z kremikiem.A jeśli to nie pomoże to wydaje mi się że masz naprawdę mega odporną skórę.

ja po peelingu nie zapiecze skóra to sama nie wiem co może pomóc

Ciesz się, że nie czujesz tego pieczenia, czy chłodzenia, bo to nie jest przyjemne uczucie. Swego czasu wypróbowałam specyfiki Evelina. Owszem, działają na skórę, ale nie na cellulit. Jego nie pozbędziesz się kremem. Polecam ćwiczenia i masaże na przemian zimną(jak nie lodowatą:)) i ciepła wodą pod prysznicem. To na pewno poczujesz!