Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
II dzień


Witam Was Kochane,

dziś dopiero drugi dzień moich ćwiczeń, więc motywacji jak na razie nie brakuje;) Dziś mi Mela dała popalić - ćwiczenia na pośladki i 10- minutowy trening brzucha. 
Nie wiem, czy Wam też się wydaje, że ten trening brzucha jest trudniejszy niż jej ABS?
Bo dla mnie to niebo a ziemia, jeśli chodzi o poziom trudności. 

Lecę na miasto, muszę zdążyć zrobić zakupy przed drugą;) 

Ps: Kto woli ćwiczyć rankiem?;) (oczywiście, jeśli ma ku temu sposobność)

Hakuna matata!