witam witam :) dni mi za szybko uciekają mialam przerwe ponad tydzien moze dwa .... nie byly to dobre tygodnie za cholere nie wiedziałam jak mam sie.ogarnąc czytam was i czytam tyle w waszych pamietnikach energii motywacji a u mnie dupaaaaaa .... :( wczoraj juz usiadlam znerwicowana paluchy opuchnięte mowie nie kur... nie nie nie ogarniac dupe czas .... :) dzisiaj rano wstaje.@ mnie uraczyła swoją obecnoscią i juz wszystko jasne niechęć zachcianki opuchlizna ... aj szkoda die rozpisywac .... wiec sniadanko dietetyczne i pocwiczone juz tez było :) Pozdrawiam Vitalijki :)